Pierwotnie bowiem za bicie monety (podstawowej formy pieniądza) odpowiadali władcy, a obrót wekslowy (pieniądz kredytowy) prowadzony był z udziałem domów bankowych. Emisja monety uzależniona była od dostępności kruszcu (złota i srebra), jednak to władcy decydowali o zmianach ich wagi. Nie pozostawało to bez znaczenia dla realnej wartości pieniądza (ilości dóbr, które za te pieniądze można było kupić).
Kiedyś nie było tak jak dziś obligacji, więc władcy mogli zwiększać dochody, podnosząc podatki, zaciągając kredyty u bankierów i bijąc monety. Jednym z najłatwiejszych sposobów podnoszenia dochodów było bicie monet o mniejszej niż zakładano zawartości kruszcu. Budziło to zaniepokojenie poddanych.
W 1668 r. szwedzki parlament utworzył Szwedzki Bank Państwowy, który w zamian za bilon (monety) wydawał kwit papierowy, który można było zbywać innym. Nabywca tego kwitu mógł równie łatwo jak osoba, która składała depozyt w bilonie, te pieniądze z banku pobrać. Rozwiązanie to okazało się łatwe i, co ważniejsze, bardzo użyteczne. Śladem Szwecji poszły niebawem inne kraje.
W 1694 r. powstaje Bank of England, prawie wiek później Banco de Espana (1782), Bank of the United States (1791) czy Banque de France (1800). W XIX wieku powstały m.in. Bank Polski (1828), Reichsbank (1876), Bank Japonii (1882) czy Banca d’Italia (1893). Wiele krajów funkcjonowało bez banków centralnych. Liczba banków centralnych zwiększała się wraz ze wzrostem liczby samodzielnych państw. Na początku XIX wieku liczba banków centralnych nie przekraczała 20, w latach 30. XX wieku było ich ok. 30, a 60 lat później ich liczba przekroczyła 160.
Stopniowo rosły też ich uprawnienia. Obok podstawowej funkcji emisyjnej i towarzyszącej jej obsługi finansowej państwa (choć dziś funkcje te bywają traktowane rozdzielnie), od lat 40. XIX wieku banki centralne zaczęły pełnić funkcję kredytodawcy ostatniej instancji, wspomagając potrzebujące instytucje bankowe kredytem pod zastaw instrumentów finansowych. Przyjęcie roli banku banków oznaczało rezygnację z bezpośredniego udziału w rynku kredytowym, co wcześniej bardzo często było źródłem dochodów banków centralnych. Często bowiem przywilej emisyjny był przyznawany okresowo.