Tanie lokaty, ale i tanie kredyty dla firm

Niskie stopy utrudniają lokowanie wolnych środków.

Publikacja: 19.07.2017 06:01

Tanie lokaty, ale i tanie kredyty dla firm

Foto: Fotolia

Co robią firmy z pieniędzmi, kiedy nie inwestują? Trzymają w bankach. Na rachunkach bieżących, niezbyt wysoko oprocentowanych, albo na depozytach – oprocentowanych niewiele wyżej. Dlaczego? Bo innych propozycji w zasadzie nie mają.

Skromna oferta

GG Parkiet

Lokata na 3, 6 i 12 miesięcy, oprocentowana do 0,4 proc. To w mBanku. Depozyt Korporacyjny na okres od 7 do 365 dni. Oprocentowanie stałe, którego wysokość zależy od kwoty depozytu oraz terminu, na jaki jest zakładany. To w ING Banku Śląskim. Lokaty terminowe (od 7 dni do 36 miesięcy), również negocjowane, tzw. overnighty oraz rachunek Dobry Zysk (takie konto oszczędnościowe dla firm). To Bank Pekao. Tyle że Dobry Zysk nie daje zysku dla kwot poniżej 25 tys. zł, a maksymalne oprocentowanie zwykłej lokaty to 0,6 proc. (dwa i trzy lata).

Lepiej jest w PKO BP. Wprawdzie większość firm w dalszym ciągu korzysta głównie z prostych, krótkoterminowych produktów, jak Lokata Terminowa MSP, Lokata Negocjowana czy Depozyt Automatyczny. Ale przedsiębiorstwa mogą skorzystać również z oferty funduszy inwestycyjnych zarządzanych przez PKO TFI, w którym od dłuższego czasu działa specjalny zespół, zajmujący się wsparciem klientów instytucjonalnych w prowadzeniu procesu inwestycyjnego. PKO TFI przygotowało ofertę kierowaną do przedsiębiorców, np. PKO Płynnościowy – SFIO. Fundusz jest dedykowany podmiotom oczekującym stopy zwrotu konkurencyjnej wobec lokat bankowych oraz obligacji Skarbu Państwa. Dzięki tzw. wypłacie zaliczkowej i przy spełnieniu określonych warunków uczestnik tego funduszu może otrzymać środki nawet w dniu złożenia zlecenia odkupienia. Fundusz może stanowić alternatywę dla depozytów bankowych oraz obligacji skarbowych.

Więcej alternatyw

Tymczasem, w związku z ograniczeniem inwestycji, na koniec 2016 r. poziom depozytów przedsiębiorstw osiągnął rekordową wysokość niemal 275 mld zł. Wprawdzie do kwietnia spadł, nieznacznie przekraczając 250 mld zł, ale już w maju wzrósł o niemal 8 mld zł. Eksperci BZ WBK podkreślają, że choć korporacje mają świetną sytuację, to kolejne pół roku będzie dla nich okresem wyzwań w zarządzaniu wolnymi środkami. Oprocentowanie lokat, nawet dla dużych firm, które na ogół negocjują swoje warunki, jest na całym rynku bardzo niskie. Wynika to przede wszystkim z historycznie niskich stóp procentowych, które w połączeniu z rosnącą inflacją powodują, że realne stopy zwrotu na lokatach są dziś ujemne. Nic zatem dziwnego, że firmy szukają alternatyw. Wiele ich na razie nie ma – jedną z niewielu jest wspomniana propozycja PKO TFI. Jaskółką jest nowa oferta BZ WBK. – Naszym nowym pakietem produktów oszczędnościowo-inwestycyjnych PRO-Inwest zagospodarowaliśmy potrzebę, która istnieje na rynku i jest bardzo widoczna – mówi Robert Antczak, dyrektor bankowości transakcyjnej w pionie bankowości biznesowej i korporacyjnej banku. W ramach nowego pakietu korporacje mogą dywersyfikować nadwyżki finansowe pomiędzy różne instrumenty: lokatę strukturyzowaną, dwuwalutową strategię inwestycyjną, obligacje skarbowe oraz subfundusze pieniężne i obligacji korporacyjnych oferowane przez TFI BZ WBK. Pakiet mogą uzupełnić pozostałymi usługami z oferty banku i TFI.

Każda korporacja może – a wręcz powinna – skompilować zestaw rozwiązań tak, żeby one były dopasowane do profilu i specyfiki działalności. – Przykładowo eksporterzy mogą być zainteresowani strategią inwestycyjną dwuwalutową, a firmy posiadające nadwyżki w złotówkach mogą wybrać lokatę strukturyzowaną lub fundusze inwestycyjne. Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest, żeby firmy wiedziały, że mają możliwości, aby lokować i inwestować wolne środki efektywniej niż na lokatach i że powinny tych sposobów szukać – mówi Tomasz Górski z zespołu sprzedaży produktów inwestycyjnych w departamencie usług skarbu BZ WBK.

Czas na kredyty

Ekonomiści BZ WBK przewidują, że pieniądze na inwestycje będą polskim firmom potrzebne w drugiej połowie roku. A niskie stopy procentowe, utrudniające lokowanie wolnych środków, w przypadku produktów kredytowych są świetną informacją. – Nie było jeszcze tak dobrego czasu na finansowanie inwestycji ze źródeł zewnętrznych. Kredyt jest tani, także ze względu na sporą konkurencję na rynku. Do tego firmy mają szansę na finansowanie inwestycji z funduszy unijnych, która w przyszłości może się już nie powtórzyć z racji skręcania finansowania unijnego w stronę instrumentów zwrotnych, o których coraz częściej głośno mówi Bruksela – podkreśla Robert Antczak.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny