Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Polski Dom Maklerski 2 mln zł kary za stosowanie klauzul niedozwolonych przy oferowaniu obligacji GetBacku.
Na razie bez zmian
Rodzi to pytania, czy Idea Bank, który współpracował z PDM przy dystrybuowaniu tych papierów, oferując je swoim klientom, podejmie jakieś działania w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie trwającego od października postępowania, które UOKiK prowadzi przeciwko niemu. Zarzuty UOKiK dotyczą wprowadzania przez bank konsumentów w błąd co do bezpieczeństwa obligacji GetBacku i ich ekskluzywnego charakteru. Mogło także dojść do nieuczciwej sprzedaży (missellingu), bo przedstawiciele Idei Banku namawiali na nie osoby, o których powinni byli wiedzieć, że nie akceptują ryzykownych inwestycji – przekonuje urząd.
Zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa, Idea Bank nie odpowiedział na nasze pytania dotyczące tego, czy i ile klientów złożyło reklamacje w tej sprawie. Wypowiedzi przedstawicieli UOKiK sugerują, że kara dla Idei Banku jest prawdopodobna. Czy zamierza w związku z tym wykonać „ruch wyprzedzający", zwiększając liczbę zaproszeń do polubownego rozwiązania kierowanych do swoich klientów?
– Do dzisiaj Idea Bank podpisał 35 ugód z klientami będącymi obligatariuszami GetBacku. Do tej pory zaproszenie do polubownego rozwiązania zostało skierowane łącznie do 132 osób – informuje biuro prasowe. Na początku roku również podpisanych było 35 porozumień, liczba skierowanych zaproszeń była nieznacznie mniejsza i wynosiła 118.
Bank już w sierpniu ubiegłego roku zawiązał na ten cel 14 mln zł rezerwy. – Ugody mieszczą się w kwocie stworzonej rezerwy. Obecnie nie widzimy potrzeby zwiększania tej kwoty – dodają przedstawiciele Idei.