„Z uwagi na spodziewane, ale niepewne co do skali, straty kredytowe pojawiło się ryzyko nadmiernego ograniczenia dostępności kredytu (credit crunch). Może ono mieć niekorzystny wpływ na realną gospodarkę i w konsekwencji także na system finansowy" – podał NBP w najnowszym raporcie. Credit crunch może pojawić się nie tylko ze względu na wzrost odpisów, bijący w wyniki, zdolność do odbudowy kapitału i kredytowania gospodarki, ale także na cięcie niemal do zera stóp procentowych, co uderza w dochodowość kredytów.
Ta kombinacja oraz podatek bankowy zmniejszają chęć banków do zwiększania akcji kredytowej. Według NBP działania publiczne mogą ograniczać ryzyko nadmiernego ograniczenia dostępności kredytu. „Wsparcie finansowe dla firm uruchomione w reakcji na pandemię i silne poluzowanie polityki pieniężnej, w tym poprzez obniżenie stóp procentowych, zmniejszają ryzyko dla wypłacalności firm i gospodarstw domowych, co ogranicza straty kredytowe banków" – dodał NBP, zaznaczając, że wpływ będzie miała też decyzja samych banków i ich percepcja ryzyka kredytowego. MR