PKO BP szacuje wpływ na kapitały własne przewalutowania kredytów walutowych według propozycji KNF na 6,1-6,7 mld zł, w tym 4,9-5,5 mld zł dla portfela ekspozycji czynnych. Bank podał, że wpływ ten został oszacowany przy zastosowaniu średnich kursów NBP z 31 grudnia 2020 roku. To oznacza, że PKO BP nie miałby problemów z kapitałami po takiej operacji, bo jego nadwyżka funduszy własnych ponad obowiązujące minima regulacyjne to 18,6 mld zł (TCR) i 20,5 mld zł (Tier 1).
PKO BP poinformował, że obecnie analizuje pod względem prawnym, ekonomicznym i operacyjnym propozycje Przewodniczącego KNF. Bank zawiera pilotażowo ugody zgodne z tą propozycją i po zakończeniu pilotażu planuje zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
"Od decyzji NWZA będą zależeć dalsze działania banku w zakresie ugodowego rozwiązania kwestii kredytów frankowych" - napisano w raporcie.
Pod koniec 2020 roku przeciwko PKO BP toczyły się 5372 postępowania sądowe dotyczące kredytów hipotecznych udzielonych w ubiegłych latach w walucie obcej o łącznej wartości przedmiotu sporu 1,404 mld zł. Oznacza to, że liczba spraw przez kwartał urosła o 1250 a przez rok o 3727 (na koniec 2019 r. bank miał tylko 1645 postepowań). W IV kwartale rezerwa na ryzyko prawne wzrosła o 370 mln zł i PKO BP ma łącznie około 1,3 mld zł rezerw na ten cel, co stanowi 6,1 proc. portfela frankowych hipotek (są warte około 21 mld zł). Bank podał, że w IV kwartale 5,1 proc. jego umów kredytowych w CHF było objętych pozwami sądowymi.
Do końca grudnia 2020 roku w sprawach przeciwko PKO BP sądy wydały 75 prawomocnych orzeczeń (w tym 33 orzeczenia po 3 października 2019 roku). 48 z tych orzeczeń (w tym w 10 orzeczeń wydanych po 3 października 2019 roku) było dla banku korzystnych. PKO BP podał, że wnosi skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego od prawomocnych orzeczeń dla niego niekorzystnych.