Wyższy deficyt może podważyć próby Bidena przypisywania
sobie zasług za kontrolowanie budżetu przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku.
Może też stanowić wyzwanie dla republikańskich prawodawców, którzy – pomimo
swoich wezwań do odpowiedzialności fiskalnej – nalegają na rozszerzenie obniżek
podatków o wartości ponad 3 bilionów dolarów zatwierdzonych w 2017 roku.
– Deficyt zasadniczo się podwoi w latach 2022–2023 –
powiedział Marc Goldwein, wiceprzewodniczący Komisji ds. Odpowiedzialnego Budżetu
Federalnego. – To powinno skłonić do poważnej oceny przyszłej polityki
federalnej, choć obawiam się, że tak się nie stanie.
Wzrost popularności czerwonego atramentu pokrzyżował
oczekiwania wielu ekonomistów. Zwykle deficyty zmniejszają się wraz ze wzrostem
gospodarczym, ponieważ przedsiębiorstwa i konsumenci są zadłużeni w większych
podatkach, a rząd nie musi wydawać tak dużo, aby chronić tych, którzy stracili
pracę. Następnie deficyty zwykle ponownie rosną w okresach pogorszenia
koniunktury, gdy czynniki te ulegają odwróceniu. A jednak obecny gwałtowny
wzrost deficytu zbiega się z okresem niezwykle silnego wzrostu gospodarczego,
przy historycznie niskim poziomie bezrobocia i solidnych zyskach
przedsiębiorstw.
Jason Furman, który był czołowym ekonomistą w administracji
Obamy, a obecnie jest profesorem ekonomii na Harvardzie, powiedział, że obecny
skok deficytu przewyższają jedynie „poważne kryzysy”, takie jak II wojna
światowa, krach finansowy w 2008 r. czy pandemia koronawirusa. Furman powiedział, że
tylko podczas tych narodowych katastrof Stany Zjednoczone odnotowały deficyt
tak duży jak na udział w gospodarce lub tak znaczny wzrost deficytu. Oczekuje
się, że gospodarka amerykańska będzie rosła w tym roku na stałym poziomie 2,1
proc..
– Widzenie tego w gospodarce o niskim bezrobociu jest
naprawdę oszałamiające. Nigdy czegoś takiego nie było – stwierdził Furman. –
Dobra i silna gospodarka, bez nowych wydatków nadzwyczajnych, a mimo to z takim
deficytem. Fakt, że w ciągu jednego roku jest tak duży, sprawia, że myślisz,
że to musi być coś dziwacznego.
Od sierpnia 2022 r. do lipca bieżącego roku rząd federalny
wydał około 6,7 biliona dolarów, przynosząc około 4,5 biliona dolarów. Według
Komisji Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego oznacza to łączny wzrost wydatków
o 16 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym i 7-procentowy spadek dochodów.