#WykresDnia: Dług publiczny USA zbliża się do 33 bilionów dolarów

Od czasu zawieszenia pułapu zadłużenia trzy miesiące temu dług publiczny USA wzrósł o 1,45 biliona dolarów i zbliża się do 33 bilionów dolarów. W ciągu ostatnich pięciu lat wzrósł o 53 proc., z 21,4 biliona dolarów do 32,9 biliona dolarów.

Publikacja: 04.09.2023 08:57

#WykresDnia: Dług publiczny USA zbliża się do 33 bilionów dolarów

Foto: Adobe Stock

https://pbs.twimg.com/media/F5C_2IDWwAAfcW1?format=png&name=900x900

Według najnowszych danych Biura Służby Fiskalnej Departamentu Skarbu USA Stany Zjednoczone są o krok od osiągnięcia oszałamiającej kwoty długu publicznego wynoszącej 33 biliony dolarów. W zeszłym miesiącu całkowity dług publiczny Stanów Zjednoczonych wzrósł o 306 miliardów dolarów, osiągając około 32,91 biliona dolarów. Ten szybki wzrost nastąpił po tym, jak 15 czerwca dług przekroczył granicę 32 bilionów dolarów.

Amerykańskie społeczeństwo jest coraz bardziej zaniepokojone niestabilnością fiskalną kraju. Badanie wskazuje, że 91 proc. Demokratów i 89 proc. Republikanów wzywa ustawodawców do zajęcia się problemem długu publicznego i zapobiegania przyszłym zawieszeniom rządów.

Znacząca większość Amerykanów jest głęboko zaniepokojona konsekwencjami gospodarczymi potencjalnego zawieszenia działalności rządu w przyszłym miesiącu. W szczególności najwyraźniej 70 proc. wyborców obawia się, że Kongresowi nie uda się osiągnąć porozumienia budżetowego do końca bieżącego roku budżetowego 30 września, co spowoduje zawieszenie działalności.

Co więcej, istnieje ponadpartyjne poparcie dla podjęcia zdecydowanych działań na rzecz redukcji długu publicznego. Około 69 proc. demokratów i 67 proc. republikanów opowiada się za powołaniem ponadpartyjnej komisji, której zadaniem będzie rekomendowanie kompleksowych strategii redukcji zadłużenia.

Wśród wyborców wyraźna jest pilna potrzeba zajęcia się kwestią zadłużenia. Osiemdziesiąt procent chce, aby dług publiczny znalazł się wśród trzech głównych priorytetów zarówno prezydenta, jak i Kongresu. To zdanie jest podzielane przez wszystkie partie – zgadza się z nim 71 proc. demokratów, 78 proc. niezależnych i 92 proc. republikanów.

Czytaj więcej

Rating w dół, dolar w górę? USA wolno więcej niż innym

A na dodatek przewiduje się, że deficyt federalny w tym roku wzrośnie mniej więcej dwukrotnie, ponieważ większe płatności odsetek i niższe wpływy z podatków pogłębią nierównowagę wydatków w kraju pomimo silnego ogólnego wzrostu gospodarczego.

Po rekordowych wydatkach rządu w latach 2020 i 2021 na walkę ze skutkami Covid-19, w 2022 r. deficyt spadł do największej kwoty w historii, spadając z blisko 3 bilionów dolarów do około 1 biliona dolarów. Zamiast jednak nadal spadać do poziomu sprzed pandemii, deficyt następnie gwałtownie wzrósł. Eksperci ds. budżetu prognozują obecnie, że według Komisji ds. Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego, bezpartyjnej grupy opowiadającej się za niższymi deficytami, w roku budżetowym kończącym się 30 września prawdopodobnie wzrośnie on do około 2 bilionów dolarów w roku budżetowym kończącym się 30 września. (Liczby te ignorują politykę prezydenta Bidena dotyczącą anulowania długów studenckich o wartości 400 miliardów dolarów, która została w tym roku unieważniona przez Sąd Najwyższy i nigdy nie weszła w życie).

Nieoczekiwany wzrost deficytu, który następuje w obliczu oznak silnego wzrostu w ogólnej gospodarce, prawdopodobnie wywoła na Kapitolu zaciekłą debatę na temat polityki fiskalnej kraju, w obliczu potencjalnego zawieszenia działalności rządu tej jesieni i wyborów dotyczących bilionów dolarów wygasających podatków cięcia. Senat powróci w tym tygodniu po sierpniowej przerwie, a Izba w następnym tygodniu. Biden i spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy (ze stanu Kalifornia) zatwierdzili w czerwcu porozumienie mające na celu podniesienie krajowego limitu zadłużenia, ale niewiele wpłynęło to na zmianę trajektorii zadłużenia długoterminowego.

Wyższy deficyt może podważyć próby Bidena przypisywania sobie zasług za kontrolowanie budżetu przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku. Może też stanowić wyzwanie dla republikańskich prawodawców, którzy – pomimo swoich wezwań do odpowiedzialności fiskalnej – nalegają na rozszerzenie obniżek podatków o wartości ponad 3 bilionów dolarów zatwierdzonych w 2017 roku.

– Deficyt zasadniczo się podwoi w latach 2022–2023 – powiedział Marc Goldwein, wiceprzewodniczący Komisji ds. Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego. – To powinno skłonić do poważnej oceny przyszłej polityki federalnej, choć obawiam się, że tak się nie stanie.

Wzrost popularności czerwonego atramentu pokrzyżował oczekiwania wielu ekonomistów. Zwykle deficyty zmniejszają się wraz ze wzrostem gospodarczym, ponieważ przedsiębiorstwa i konsumenci są zadłużeni w większych podatkach, a rząd nie musi wydawać tak dużo, aby chronić tych, którzy stracili pracę. Następnie deficyty zwykle ponownie rosną w okresach pogorszenia koniunktury, gdy czynniki te ulegają odwróceniu. A jednak obecny gwałtowny wzrost deficytu zbiega się z okresem niezwykle silnego wzrostu gospodarczego, przy historycznie niskim poziomie bezrobocia i solidnych zyskach przedsiębiorstw.

Jason Furman, który był czołowym ekonomistą w administracji Obamy, a obecnie jest profesorem ekonomii na Harvardzie, powiedział, że obecny skok deficytu przewyższają jedynie „poważne kryzysy”, takie jak II wojna światowa, krach finansowy w 2008 r. czy pandemia koronawirusa. Furman powiedział, że tylko podczas tych narodowych katastrof Stany Zjednoczone odnotowały deficyt tak duży jak na udział w gospodarce lub tak znaczny wzrost deficytu. Oczekuje się, że gospodarka amerykańska będzie rosła w tym roku na stałym poziomie 2,1 proc..

– Widzenie tego w gospodarce o niskim bezrobociu jest naprawdę oszałamiające. Nigdy czegoś takiego nie było – stwierdził Furman. – Dobra i silna gospodarka, bez nowych wydatków nadzwyczajnych, a mimo to z takim deficytem. Fakt, że w ciągu jednego roku jest tak duży, sprawia, że ​​myślisz, że to musi być coś dziwacznego.

Od sierpnia 2022 r. do lipca bieżącego roku rząd federalny wydał około 6,7 biliona dolarów, przynosząc około 4,5 biliona dolarów. Według Komisji Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego oznacza to łączny wzrost wydatków o 16 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym i 7-procentowy spadek dochodów.

Rok wcześniej deficyt spadł dramatycznie, w dużej mierze z powodu wygaśnięcia bilionów pomocy nadzwyczajnej zatwierdzonej za rządów Trumpa i Bidena. Ale nawet jeśli wydatki związane z pandemią w tym roku nadal spadały, inne czynniki spowodowały wzrost ogólnych wydatków.

Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?
Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?