Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu
Tradycyjnie tematem przewodnim naszych analiz jest przebieg cyklu koniunkturalnego w gospodarce i na giełdzie jako wyznacznik tego, kiedy warto mieć duże zaangażowanie na rynku akcji, a kiedy lepiej ograniczać ryzyko. W ostatnich tygodniach uwagę zwracałem na to, że ów cykl wkroczył w bardziej zaawansowaną fazę. Relatywnie wygórowane wyceny akcji (mierzone wskaźnikami P/E) odzwierciedlające oczekiwania na poprawę wyników spółek na fali ożywienia gospodarczego oraz napływy pieniędzy do agresywnych funduszy – to kolejny szczebelek na drabinie prowadzącej do szczytu. Wspinanie się po takich przysłowiowych szczebelkach widać równolegle także w polskiej gospodarce. Dobrze obrazuje to opublikowany w ostatnim tygodniu wskaźnik PMI dla rodzimego przemysłu, który jest jednym z najbardziej wartych uwagi indykatorów makroekonomicznych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.