Trzynaście spółek wchodzących w skład WIG20 zamierza w tym roku wypłacić dywidendę. Jeszcze wczoraj wydawało się, że do tego grona dołączy Orlen, ale ostatecznie akcjonariusze odrzucili wniosek ING OFE, który chciał, by wypłacono po 1,5 zł premii na akcję.
Trzynaście analizowanych spółek zamierza przeznaczyć na dywidendę rekordową wartość ponad 17 mld zł. To sprawi, że tegoroczna stopa dywidendy dla firm z WIG20 jest bardzo wysoka i średnio wynosi ok. 6,5 proc. W efekcie cenowy WIG20 (a nie dochodowy jak WIG) może się znacząco obniżyć po skorygowaniu cen akcji o wysokość dywidend.
Oczy zwrócone na KGHM
Jeśli uwzględnimy już wypłacone, uchwalone i zarekomendowane przez zarząd dywidendy, wówczas łączny ich wpływ na tegoroczny WIG20 wynosi in minus 6,1 proc.
Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę tylko te firmy, które dopiero dywidendę wypłacą, okazuje się, że mogą one w najbliższych trzech miesiącach „zdjąć" z indeksu 5,7 proc., a w samym czerwcu 1,9 proc. Akcjonariusze PKO?BP nabędą prawo do dywidendy 12 czerwca, udziałowcy Pekao siedem dni później, a TP?21 czerwca. Te trzy firmy wypłacą łącznie w 2012 r. aż 5 mld zł dywidendy.
Ale niekwestionowanym rekordzistą jest KGHM. Propozycja zarządu zakłada wypłatę 17 zł na akcję, czyli łącznie 3,4 mld zł. To jednak plan minimum. Podobno apetyt MSP, głównego akcjonariusza koncernu, jest znacznie większy. Mówi się, że oczekuje on przeznaczenia na dywidendę aż 40?proc. ubiegłorocznego zarobku – czyli 4,8 mld zł, co daje 24 zł na akcję.?Gdyby rzeczywiście dywidenda była tak?wysoka, wówczas latem WIG20 obniżyłby się jeszcze bardziej, bo aż o 6,4 proc. Sam KGHM odpowiadałby za prawie 2,4-proc. spadek.