Ich spadki w ostatnich dniach były spowodowane głównie nasilonymi oczekiwaniami na działania ze strony banków centralnych, w tym program QE3 w USA. Czwartkowe przemówienie szefa Fed nie potwierdziło jednak tych oczekiwan?, co zainicjowało wyhamowanie optymizmu i skorygowanie spadków EUR/PLN i USD/PLN. Przy utrzymuja?cych sie? obawach o sytuacje? w Grecji i Hiszpanii najbliz?szy tydzien? raczej nie be?dzie sprzyjał umocnieniu złotego, a w przypadku kursu EUR/PLN bardziej prawdopodobny wydaje sie? powrót nad 4,30 w oczekiwaniu na rozstrzygnie?cia w Grecji. W przypadku polskich obligacji skarbowych miniony tydzien? przyniósł wzrost popytu, jednak głównie na te o dłuz?szym terminie zapadalnos?ci, co wynika m.in. z ich atrakcyjnos?ci zwłaszcza na tle papierów niemieckich. Zaplanowana na s?rode? publikacja majowej inflacji raczej pozostanie bez wpływu na rynek obligacji, jak i na oczekiwania odnos?nie stóp procentowych, tym bardziej z?e RPP zdaje sie? obecnie czekac? przede wszystkim na wskazania nowej projekcji inflacji, która? poznamy w lipcu.