Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wojciech Woźniak, analityk, DM Millennium
„Ucinaj szybko straty" – to jedna z fundamentalnych zasad analizy technicznej. Stosujemy ją konsekwentnie przy budowaniu naszego portfela, ustalając precyzyjnie poziomy cenowe zleceń stop loss. Niestety, zlecenia te mają to do siebie, że chronią przed stratami w czasie spadków, a podczas wzrostów mogą ograniczać zyski. Odczuł to na własnej „skórze" nasz czerwcowy portfel.
Pod koniec maja, kiedy eksperci typowali dla nas spółki, sytuacja na GPW nie była zbyt optymistyczna. Indeks WIG zatrzymał się na technicznym rozdrożu przy dolnym ograniczeniu ponadpółrocznej konsolidacji (36500 pkt). Analitycy nie byli pewni co do dalszego kierunku ruchu, więc część z nich przyjęła strategię ostrożną i ustawiła zlecenia obronne blisko poziomu kupna. Efekt? Cofnięcie z początku miesiąca „wyrzuciło" z portfela aż trzy spółki. Nie udało się przez to dogonić szerokiego rynku, który wzrósł w czerwcu o 7,5 proc. (licząc w cenach zamknięcia od 30 maja do 28 czerwca).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.