Adam Góral, do niedawna ulubieniec inwestorów, w ostatnich miesiącach znacznie ograniczył aktywność medialną. Kierowane przez niego Asseco Poland cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. Wszystko za sprawą serii porażek odniesionych u dotychczasowych klientów, którymi są największe w Polsce firmy komercyjne i instytucje publiczne.
Długa lista zakupów
Rzeszowski biznesmen, zakładając przeszło 20 lat temu Comp Rzeszów, zapewne nie marzył, że kierowana przez niego spółka stanie się największą polską firmą IT. Nie byłoby to jednak możliwe bez przejęć dokonanych przez kilka ostatnich lat. Dzięki nim Comp Rzeszów, który zajmował się jedynie produkcją i wdrażaniem aplikacji dla banków spółdzielczych, a potem komercyjnych, wyrósł na lidera krajowej branży, po drodze wchłaniając konkurencyjne firmy.
Pierwszą dużą polską spółką IT, która padła łupem Asseco Poland (w 2005 r. spółka zmieniła nazwę), był Softbank. Kierowana przez Aleksandra Lesza firma w 2004 r. nabyła mniejszościowy pakiet rzeszowskiej spółki, żeby wzmocnić swoją ofertę w sektorze bankowym. Już po dwóch latach okazało się, że Asseco Poland przerosło Softbank i przejęło nad nim kontrolę (w drodze odwrotnego przejęcia). Wówczas w akcjonariacie rzeszowskiej spółki pojawił się Prokom Software, który był zaangażowany w Softbank.
Po niespełna roku Góralowi trafiła się jeszcze jedna okazja. Ryszard Krauze, zamieszany w tzw. aferę gruntową, zdecydował się sprzedać Prokom Software. Początkowo żądał za swój pakiet 700 mln zł. Zarząd Asseco Poland zaakceptowało tę cenę, mimo że była znacznie wyższa niż rynkowa. Akcjonariusze Asseco nie chcieli zgodzić się jednak na taką rozrzutność, Góral musiał renegocjować swoją ofertę. Wytargował 120 mln zł rabatu. Transakcja została sfinalizowana na początku 2008 r. Pod koniec tamtego roku Asseco Poland domknęło jeszcze jedną dużą transakcję. Wchłonęło ABG, które wcześniej inkorporowało m.in. giełdowe Ster-Projekt i Spin.
Po uporządkowaniu (czytaj zdominowaniu) polskiego rynku uwaga Asseco Poland przeniosła się poza kraj. Lista dokonanych akwizycji była jeszcze dłuższa niż w Polsce. Ich ukoronowaniem było przejęcie pod koniec 2010 r., kosztem 145 mln USD, izraelskiej spółki Formula Systems. Była to największa akwizycja dokonana przez polską firmę IT?w historii.