Czterech ekspertów wskazało po jednej spółce z zagranicznej giełdy, która ich zdaniem warta jest uwagi. Każdy podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.
Akcje spółki DuPont, potentata branży chemicznej, spadają od marca tego roku. W maju została przełamana linia trendu wzrostowego, a w czerwcu przełamany został ważny poziom wsparcia w okolicach 68,50 USD. Był to sygnał do mocnych spadków, które zatrzymały się dopiero w okolicach 59 USD. Jednak po lekkiej korekcie szybko wróciliśmy do spadków, a cena dotarła w okolice dołków z września i października 2013 roku, czyli 56, 30 USD. Wczoraj przed sesją spółka opublikowała wyniki finansowe. Przychody okazały się dużo słabsze niż rok wcześniej. Ich wartość spadła o 11,5 proc. Kurs otworzył się 1,6 proc. niżej niż wtorkowe zamknięcie. Obecnie znajduje się na poziomie wsparcia w okolicach 53,80 USD. Przełamanie tego poziomu skieruje cenę w stronę okrągłych 50 USD
Analiza momentum pozwala sądzić, że lokalna fala spadkowa traci swój impet i rośnie szansa na wyprowadzenie wzrostowej kontry. Geometria fal wskazuje na wygasanie korekty, która jaka na razie jest właściwym słowem do opisania tego, co się dzieje z kursem od ponad dwóch miesięcy i jak na razie za wcześnie jest na to, aby spadkom przypisywać elliottowskie nazewnictwo pt. IMPULS. Linia trendu wciąż znajduje się poniżej ceny, a skoro w ostatnim czasie papier dotarł do strefy trendu, w której oprócz kilkuletniej linii znajduje się także dolne ograniczenie ewentualnego kanału wzrostowego, to błędem nie byłoby postawienie tezy, że kurs powinien wykonać północną kontrę. Ku zmianie trendu na wzrostowy wskazuje pozytywna dywergencja, która ma szansę, podobnie jak w połowie października, stać się bazą pod nowy impuls hossy. I jeśli wczorajsze zagranie na Wall Street, gdzie DJIA jak i S&P500 obroniły swoje wsparcia przełamując na zakończenie dnia ważne opory , okaże się punktem zwrotnym w dotychczasowym trendzie horyzontalnym, to konkluzja dla ww. spółki jest wzrostowa jak i outlook na jankeski rynek akcji.
JPMorgan Chase odbił się w dół od oporu jaki można wskazać na wykresie długoterminowym na poziomie 71,60 USD. Brak popytu na tych poziomach odzwierciedlają zarówno długo jak i krótkoterminowe dywergencje na RSI(14) i ostatni szczyt nie został potwierdzony przez ten wskaźnik. Taki układ zdecydowanie faworyzuje sprzedających, których celem powinno być utworzenie podwójnego szczytu z linią szyi na poziomie 65,24 USD. Wcześniej jednak otrzymamy sygnał sprzedaży wraz ze złamaniem wzrostowej linii trendu na poziomie 66,98 USD, co potwierdzi zamiar uformowania podwójnego szczytu. Jeśli natomiast dojdzie do wybicia w dół linii szyi formacji to będzie można oczekiwać przeceny do okolic 60,45 USD za akcję.
Wykres niemieckiej spółki Metro od dłuższego czasu przebywa w trendzie bocznym, co stwarza okazje do grania 'od bandy do bandy'. Polega to na zajmowaniu pozycji długich w momencie, kiedy cena zbliża się do dolnych granic ostatnich wahań i pozycji krótkich w momencie, kiedy jesteśmy wysoko. Jest to nieco sprzeczne z filozofią gry z trendem, jednak jeżeli trend nie jest tutaj wyraźnie zaznaczony, to może warto obrać takie podejście. O zyskowności takiego spojrzenia mogą świadczyć formacje głowy z ramionami, których na wykresie obejmującym ostatnie kilka miesięcy jest naprawdę dużo. Widzimy, że duży odwrócony RGR w październiku 2014 r. kończył spadki natomiast w kwietniu RGR kończył ruch wzrostowy. Obecnie potencjalnie kształtuje się nam kolejny, nieco mniejszy oRGR. Dopiero potencjalny, gdyż prawe ramię nie jest jeszcze wyraźnie zaznaczone. Jest to dobre miejsce do zagrania i to w dwie strony. W momencie, kiedy scenariusz wzrostowy zostanie spełniony i wytworzy się prawe ramię, warto będzie otworzyć pozycję długą w momencie, kiedy cena wyjdzie powyżej linii szyi (czerwona). W momencie, kiedy okazja do wzrostów zostanie zanegowana, stworzy to dobrą okazję do gry na krótko i warto będzie wykorzystać to do otworzenia pozycji krótkiej przy pomocy sell stopa umiejscowionego poniżej linii łączącej ostatnie długoterminowe dołki. W wypadku spółki Metro, nie nastawiamy się na konkretny kierunek tylko pozwalamy najpierw aby cena sama go sobie wybrała a następnie dołączamy się do ruchu.