Pod względem stopy zwrotu węglowa spółka jest niekwestionowanym zwycięzcą 2016 r. Na koniec grudnia 2015 r. za papiery płacono 10,4 zł, a podczas ostatnich sesji notowania oscylowały przy 68 zł. Co istotne – na wykresie wciąż utrzymuje się tendencja wzrostowa, potwierdzona rosnącymi średnimi kroczącymi z 50 i 200 sesji. Trwająca korekta natomiast wydaje się dobiegać końca, o czym świadczą malejący wolumen obrotu oraz wyprzedanie sygnalizowane przez MACD. Przebicie szczytu 88,7 zł będzie sygnałem do kontynuacji hossy.
Producent gier komputerowych nie zawodzi swoich akcjonariuszy od 2009 r. Na osiem ostatnich lat tylko raz – w 2014 r. – papiery przyniosły ujemną stopę zwrotu, która wyniosła zaledwie -4,8 proc. W minionym roku walory podrożały o 136 proc., kontynuując długoterminowy trend. W grudniu cena przekroczyła 50 zł i znalazła się najwyżej od 16 lat. Ostatnie sesje upływały pod znakiem konsolidacji, a więc niewykluczone, że byki, co dla nich charakterystyczne, budują kolejną bazę pod wybicie. Cel na 2017 r.? Historyczny szczyt przy 79 zł.
Akcje kieleckiego dewelopera podrożały przez ostatnie 12 miesięcy o 112 proc. Po raz ostatni papiery podwoiły swoją wartość w 2006 r. Co więcej, kurs wyznaczył w grudniu historyczny szczyt – 5,66 zł, a trwająca od kilku sesji konsolidacja wydaje się tylko przystankiem na wzrostowej drodze. Wskaźnik MACD uległ już silnemu schłodzeniu, a bliskość średniej kroczącej z 50 sesji sugeruje, że byki mogą niebawem szukać okazji do powrotu na rynek. Sygnałem do kontynuacji hossy będzie przebicie wspomnianego szczytu.
Producent przyczep i naczep już drugi kolejny rok zanotował ponad 80-proc. wzrost kursu akcji. Co więcej, w październiku cena ustanowiła historyczny szczyt 13,69 zł. Ostatnie miesiące 2016 r. przyniosły korektę, ale zatrzymała się ona na poziomie 12 zł. Ostatnie dni upłynęły z kolei pod znakiem odbicia i podejścia do 13 zł. Jednocześnie MACD pokazał sygnał kupna, co wraz z korzystnym układem średnich kroczących przemawia za kontynuacją hossy. Potwierdzeniem optymistycznego scenariusza będzie przebicie szczytu.
Po trzech latach posuchy miedziowy gigant znów dał zarobić swoim akcjonariuszom. W 2016 r. jego walory podrożały o 47,5 proc. Spółka korzystała na rosnących cenach miedzi i ogólnej poprawie nastrojów wobec branży surowcowej (WIG-Surowce zyskał prawie 80 proc.). Na wykresie dominuje trend wzrostowy, choć trzeba dodać, że korekty były dość głębokie i rozciągnięte w czasie. Niedosyt pozostawia odbicie od oporu 100 zł. Jeśli uda się go pokonać w najbliższym czasie, będzie to sygnał do kontynuacji dobrej passy.