W tym roku ciekawych debiutów nie zabraknie

W 2017 r. za sprawą Dino będziemy świadkami największego IPO ostatnich lat. Inwestorów zamierzają przyciągnąć także Polskie Koleje Linowe. Unimot za chwilę rusza z ofertą.

Publikacja: 25.01.2017 13:00

Zdaniem ekspertów poprawa sytuacji na rynku wtórnym pozytywnie wpłynie także na rynek pierwotny.

Zdaniem ekspertów poprawa sytuacji na rynku wtórnym pozytywnie wpłynie także na rynek pierwotny.

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Chociaż WIG20 od kilku sesji dotyka lekka korekta, a w poniedziałek zeszliśmy poniżej psychologicznego poziomu 2000 pkt, to zdaniem wielu ekspertów w 2017 r. czeka nas hossa. Wystarczy spojrzeć na mWIG40, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy urósł o 35 proc. i znalazł się na poziomie niewidzianym od 2007 r. Wiele wskazuje na to, że dobra koniunktura na rynku wtórnym przełoży się także na liczbę tegorocznych debiutów, których w 2016 r. było jak na lekarstwo. O spodziewanym ożywieniu mówili już włodarze warszawskiej giełdy. Jakie więc spółki pojawią się w tym roku na głównym parkiecie?

Po owocach ich poznacie

– W 2016 r. odbyliśmy około 100 spotkań z potencjalnymi kandydatami do wejścia na rodzimy parkiet. Rozmawialiśmy ze starannie wyselekcjonowanymi spółkami poszukującymi kapitału na rozwój. W 2017 r. będziemy zbierać owoce naszej pracy. Tym bardziej że spodziewamy się zdecydowanie lepszej sytuacji w otoczeniu zewnętrznym – przekonywała w końcówce ubiegłego roku Małgorzata Zaleska, prezes GPW.

Wśród pretendentów do debiutu wymieniała prywatyzowane przedsiębiorstwa z Białorusi, spółki komunalne oraz REIT-y. – Interesującym pomysłem jest zwiększenie reprezentacji na GPW spółek komunalnych i REIT-ów, choć istotne są regulacje prawne oraz standardy corporate governance (ład korporacyjny – red.), ze szczególnym akcentem na poszanowanie praw akcjonariuszy mniejszościowych. Na razie sceptycznie podchodzę do ekspozycji na spółki białoruskie z powodu rozbieżności w uwarunkowaniach prawno-gospodarczych, co obnażył przykład spółek ukraińskich, choć temat wart jest eksplorowania – komentuje Sobiesław Kozłowski, szef działu analiz Raiffeisen Brokers.

Podkreśla, że poprawa nastawienia na rynku wtórnym jest naturalnym katalizatorem dla rynku pierwotnego, a mechanizm sprzężenia zwrotnego jest prosty – wyższe wyceny w większym stopniu zachęcają właścicieli do upublicznienia spółek. Zaznacza jednocześnie, że aktualnie widzimy raczej przeciwną stronę powyższego mechanizmu, tzn. wciąż niskie wyceny zachęcają do ogłaszania wezwań na sprzedaż akcji i wycofywania spółek z obrotu publicznego. Przykładem może być ostatnie wezwanie na J.W. Construction.

– Nasza percepcja koniunktury na rynku wtórnym jest umiarkowanie pozytywna, więc mając na uwadze bardzo niską bazę za 2016 r., oczekujemy poprawy koniunktury na rynku pierwotnym. Ubiegły rok pod względem liczby IPO był bardzo słaby (19 debiutów) i statystycznie porównywalny z kryzysowym 2009 r., kiedy na rynku głównym zadebiutowało 13 spółek – wskazuje.

– Z drugiej strony nie ma obecnie zbyt wielu kupujących – inwestorzy przerzucają aktywa z funduszy inwestycyjnych coraz bardziej za granicę, a OFE raczej konserwują gotówkę w oczekiwaniu zmian – tonuje nieco nastroje Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.

Rekordowy debiut Dino

Drugim po Setancie tegorocznym debiutantem będzie, specjalizujący się w handlu paliwami płynnymi, energią i gazem, Unimot. Spółka chce pozyskać z rynku około 85 mln zł, które przeznaczy na rozwój w segmencie paliw. Detaliści na papiery mogą się zapisywać od 10 do 21 lutego.

W tej chwili na zatwierdzenie przez KNF czeka pięć prospektów emisyjnych, w tym spółki Dino, najszybciej rozwijającej się sieci supermarketów typu proximity (tzn. sklepy w pobliżu miejsca zamieszkania lub pracy) w Polsce. Dino chce zadebiutować na GPW w pierwszej połowie 2017 r. IPO nie będzie towarzyszyć emisja nowych walorów, natomiast istniejące akcje zamierza sprzedać spółka należąca do funduszu Polish Enterprise Fund VI zarządzanego przez Enterprise Investors, będąca akcjonariuszem od 2010 r. i kontrolująca aktualnie 49 proc. akcji Dino. – Spodziewamy się, że będzie to największe IPO w 2017 r. i prawdopodobnie jedno z największych w ciągu ostatnich kilku lat – twierdzi Szymon Piduch, prezes Dino. Zapewnia, że spółka ma bardzo dobre perspektywy wzrostu. – Segment supermarketów proximity, zgodnie z prognozami, do 2020 r. ma rosnąć w tempie 8,2 proc. rocznie, czyli dwukrotnie szybciej niż duże supermarkety – wskazuje.

O giełdowym debiucie myśli także Exact Systems, jedna z największych firm w branży kontroli jakości części i samochodów produkowanych w Europie oraz lider branży w Polsce. – Uważamy, że teraz jest właściwy moment na realizację kolejnego, ważnego kroku w rozwoju Exact Systems poprzez wprowadzenie akcji naszej spółki na GPW. Planowane pozyskanie kapitału pomoże w konsolidacji branży, intensywnym rozwoju na aktualnie obsługiwanych rynkach oraz rozszerzaniu zasięgu terytorialnego poprzez przejęcia na nowych rynkach – mówi Paweł Gos, prezes Exact Systems.

Giełdowe aspiracje zgłasza także notowany na NewConnect Sescom, który oferuje usługi od wykańczania obiektów, przez utrzymanie techniczne np. urządzeń klimatyzacyjnych, oświetlenia czy też całej infrastruktury IT, po optymalizację zużycia energii i wdrożenia nowych rozwiązań digital dla rynku retail. – Obecność na dużym parkiecie jest istotna dla Sescom ze względu na stałe zwiększanie transparentności firmy. Stanowi to istotny czynnik w kontekście planów związanych z dalszą ekspansją i wchodzeniem na kolejne rynki w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem Europy Zachodniej – tłumaczy Sławomir Halbryt, prezes Sescom. – Ponadto rynek regulowany GPW daje większe możliwości dostępu do kapitału niezbędnego na prowadzenie kolejnych inwestycji. Sescom zamierza się rozwijać poprzez inwestycje w innowacje, R&D, kapitał ludzki, technologie oraz akwizycje – dodaje. Spółka zakłada debiut w pierwszej połowie 2017 r., ale w momencie zmiany rynku notowań nie planuje emisji akcji.

Z NewConnect na główny parkiet w pierwszej połowie tego roku zamierza przeskoczyć fundusz Venture Inc, który posiada udziały w takich firmach, jak Inno-Gene czy Brand24. „Notowanie na głównym rynku zwiększy wiarygodność i przejrzystość spółki" – uważają przedstawiciele Venture Inc.

Na zielone światło od KNF czeka także Uniserv-Piecbud, firma świadcząca kompleksowe usługi w zakresie układów chłodzenia wody, kominów przemysłowych, silosów oraz pieców przemysłowych.

PKL zwabi inwestorów?

Najciekawszą propozycją wśród firm, które prospektu jeszcze nie złożyły, ale mogą w bieżącym roku zadebiutować na GPW, wydają się być Polskie Koleje Linowe. Przedsiębiorstwo z 80-letnią tradycją jest operatorem kolei linowych w kluczowych lokalizacjach turystycznych w Polsce. Spółka oferuje całoroczny, kompleksowy zakres usług turystyczno-wypoczynkowych oraz posiada własną bazę noclegową i restauracyjną. – Dopiero rozpoczęliśmy przygotowania do publicznej oferty sprzedaży akcji. W tej chwili jest za wcześnie, by mówić o szczegółach. Możliwość wejścia PKL na giełdę była rozważana już od momentu prywatyzacji spółki – mówi Janusz Ryś, prezes PKL. Obecnie Mid Europa Partners, poprzez spółkę celową Altura, posiada 99,7 proc. akcji PKL. Pozostałe należą do czterech tatrzańskich gmin: Zakopanego, Poronina, Bukowiny Tatrzańskiej i Kościeliska. Niezależnie od ostatecznej struktury oferty MEP poprzez Alturę planuje pozostać największym akcjonariuszem spółki. – Jestem przekonany, że dla inwestorów będziemy stanowić ciekawą ofertę. PKL jest spółką z kompleksowym zakresem usług turystycznych, przynoszącą zyski, która ma silną i rozpoznawalną markę – podkreśla.

Równie interesującą propozycją może okazać się Nextbike Polska, spółka wchodząca w skład już notowanego na GPW holdingu Larq, która ma ekspozycję na rosnący rynek rowerów miejskich. – Skala działania i tempo rozwoju Nextbike Polska pozwalają nam poważnie myśleć o wprowadzeniu tej spółki na warszawską giełdę – komentuje Mikołaj Chruszczewski, członek rady nadzorczej Nextbike Polska. W pre-IPO główni akcjonariusze Nextbike Polska: Larq i Nextbike GmbH, sprzedali pakiet 5,5 proc. akcji rowerowej spółki, co implikuje jej wycenę na poziomie 65 mln zł.

Niewykluczone, że w 2017 r. na głównym rynku pojawi się także jeden z największych niezależnych sprzedawców energii elektrycznej oraz gazu ziemnego w Polsce, czyli spółka Energia dla Firm. Pieniądze pozyskane na rynku kapitałowym chce przeznaczyć na dalszy rozwój w segmentach sprzedaży energii elektrycznej i gazu, a także ekspansję w sprzedaży systemów fotowoltaicznych i segmencie dystrybucji energii elektrycznej.

KNF odpiera zarzuty

Nierzadko od kandydatów do giełdowego debiutu można usłyszeć, że postępowanie związane z zatwierdzeniem prospektu emisyjnego trwa zbyt długo. – Nie otrzymujemy informacji o takich zarzutach, tym bardziej że czas postępowania przed KNF w ciągu ostatnich kilku lat się skrócił – przekonuje Jacek Barszczewski z departamentu komunikacji społecznej przy KNF. Jak wylicza, w postępowaniach, gdzie nie było zawieszeń, mediana w 2016 r. wynosiła 70 dni, zaś w postępowaniach, gdzie były zawieszenia (na wniosek strony), czas zawieszenia trwał od 31 do 145 dni, co wpływało na czas postępowania.

– Do poprawy czasu postępowania przyczyniła się nie tylko sukcesywnie poprawiająca się jakość prospektów emisyjnych, ale także liczne działania podejmowane przez departament ofert publicznych i informacji finansowej UKNF. Do ostatnich należałoby zaliczyć wprowadzone w 2015 r. wspólne ustalanie harmonogramu prowadzenia postępowania przez spółkę i UKNF. Oznacza to, że obecnie to spółka w znacznej mierze sama reguluje sobie czas prowadzonego postępowania – dodaje.

[email protected]

Spółki, które w tym roku mogą zadebiutować na głównym parkiecie GPW

- Unimot - Dino - Polskie koleje linowe - Exact Systems - Nextbike Polska - - Sescom - Venture Inc - Uniserv-Piecbud - Energia dla Firm - Fachowcy.pl - - Produkty Klasztorne - Reino Dywidenda Plus - Zortrax -

Analizy rynkowe
Finansowanie magazynów energii wciąż ryzykowne dla banków
Analizy rynkowe
Creotech, Scanway i inni. Czyli polskie spółki przed kosmiczną szansą
Analizy rynkowe
Ameryka nie została obsypana porozumieniami handlowymi
Analizy rynkowe
Giełdy wchodzą z optymizmem w kolejne półrocze
Analizy rynkowe
W mijającym półroczu posiadacze krajowych akcji mogli dużo zarobić
Analizy rynkowe
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza