Spółki notowane na warszawskiej giełdzie coraz częściej i chętniej wprowadzają różne udogodnienia dla giełdowych inwestorów. Z ankiety przeprowadzonej przez „Parkiet" wśród firm, których akcje wchodzą w skład WIG20 wynika, że wszystkie z nich już od pewnego czasu ze swoich konferencji udostępniają relacje na żywo.
– Transmisje online z konferencji wynikowych PKO BP organizowane przez centrum prasowe banku cieszą się dużym zainteresowaniem. Oglądają je zarówno inwestorzy, jak i dziennikarze finansowi – twierdzi Szymon Pinderak, kierownik zespołu prasowego i analiz PKO BP. Od półtora roku bank udostępnia też transmisje z konferencji wynikowych za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Popularne konferencje
Niemal wszystkie spółki z WIG20 informują, że transmisje online cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów i zamierzają kontynuować tę formę komunikacji z nimi. Jest to oczywiście pojęcie względne. Dla przykładu w Alior Banku oglądalność przeważnie utrzymuje na poziomie kilkudziesięciu osób. – Liczba późniejszych „odsłuchań" to kilkanaście razy tyle – twierdzi Julian Krzyżanowski, dyrektor ds. PR Alior Banku.
Z kolei w CD Projekcie konferencje na żywo ogląda zazwyczaj kilkaset osób. – Zapis wideo z konferencji zamieszczamy też na naszym kanale w serwisie YouTube, aby mieli okazję obejrzeć go ci, którzy nie śledzili transmisji na żywo. Nagranie z konferencji za I półrocze 2017 r. obejrzało do tej pory 39 tys. osób – podaje Katarzyna Szulc, specjalista ds. relacji inwestorskich CD Projektu. Do jednych z najczęściej oglądanych relacji należą z kolei te przeprowadzane przez PKN Orlen. Spółka podaje, że ich oglądalność waha się od kilkuset do nawet 3 tys. odbiorców, zależnie od materii, jaką obejmują.
Firmy coraz częściej transmitują również obrady walnych zgromadzeń. Spośród podmiotów zaliczanych do WIG20 nie robi tego jeszcze tylko pięć spółek. W Tauronie zarząd wystąpił z wnioskiem do walnego zgromadzenia o dokonanie zmian, dzięki którym mogłyby być przeprowadzane transmisje obrad w czasie rzeczywistym, ale akcjonariusze nie przegłosowali odpowiednich zmian w wewnętrznych regulacjach.