Ostatnie miesiące nie są najlepsze dla inwestorów wierzących w siłę chińskiej gospodarki. Od kwietnia Shanghai Composite Index, obejmujący wszystkie spółki z giełdy w Szanghaju, notuje coraz to niższe poziomy, a juan osłabia się względem dolara amerykańskiego. Głównym winowajcą takiej sytuacji jest wojna handlowa.
Dzisiaj inwestorzy poznali kolejne słabe dane z Chin (m.in. te dotyczące produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej). Kluczowe odczyty z chińskiej gospodarki były poniżej oczekiwań. Jednak pomimo to dzisiaj umacniał się zarówno juan, jak i chińska giełda. W środę do godziny 8:30 kurs USD/CNY spadł o ok. 0,65 proc., a poziom Shanghai Composite Index zwiększył się do wspomnianej godziny o 0,55 proc.
Skąd więc umocnienie chińskich aktywów, pomimo słabych danych makroekonomicznych? To skutek wczorajszej deklaracji Stanów Zjednoczonych, które podały do publicznej wiadomości, że wprowadzenie dodatkowych taryf na niektóre towary importowane z Chin zostanie opóźnione. To czyni przestrzeń do dalszych negocjacji w wojnie handlowej, która bardzo negatywnie wpływa na gospodarkę Państwa Środka.