Spółki przemysłowe na fali

Akcje wielu przedstawicieli sektora przemysłowego pozwoliły w ostatnich miesiącach solidnie zarobić. Czy wciąż można znaleźć w tej grupie firmy, które mają potencjał do wzrostu?

Aktualizacja: 09.07.2021 06:50 Publikacja: 09.07.2021 05:30

Spółki przemysłowe na fali

Foto: Adobestock

Spółki przemysłowe dobrą formę zawdzięczają korzystnemu otoczeniu, które jest mocnym wsparciem dla wyników finansowych. Większość nich należy do głównych beneficjentów ożywienia popytu. Wiele z nich wyszło z pandemii jeszcze wzmocnionych dzięki oszczędnościom, a także osłabieniu złotego, sprzyjającemu zwiększaniu eksportu.

Pozytywny trend w wynikach

W ocenie analityków kluczem do kontynuacji poprawy zysków spółek przemysłowych będzie utrzymanie dobrej koniunktury zapewniającej popyt, a także zdolności samych firm do podnoszenia cen produktów w warunkach rosnących kosztów, surowców, pracy, energii czy transportu. – Szybka poprawa marżowości wielu spółek przemysłowych była konsekwencją dużego wzrostu cen surowców. Spółki produkcyjne zwykle mają zapasy surowców odpowiadające okresowi produkcji od kilku tygodni do kilku miesięcy. W otoczeniu wysokich oczekiwań inflacyjnych i jednocześnie często powtarzających się problemów z produkcją (absencje chorobowe i zakłócenia w łańcuchach dostaw) znaczna część firm bez oporu klientów podnosiła ceny produktów, mimo że jeszcze dysponowała taniej kupionymi surowcami. Sytuacja ta oczywiście jest krótkotrwała i w kolejnych miesiącach wszystko będzie zależało od akceptacji podwyżek przez klientów. To z kolei zależeć będzie od bardzo wielu czynników, specyficznych dla poszczególnych segmentów i poszczególnych firm – uważa Adam Zajler, analityk Millennium DM.

Według Jakuba Szkopka, analityka BM mBanku, spółki przemysłowe w dalszym ciągu będą miały korzystne warunki do poprawy wyników finansowych w najbliższych kwartałach. – Rekordowe wskaźniki PMI dla przemysłu oraz osłabienie złotego do euro korzystnie wpływają na otoczenie dla polskich spółek przemysłowych w perspektywie sezonu publikacji wyników za II i III kwartał – wskazuje. Z większą ostrożnością spogląda natomiast na wzrost kosztów energii i pracy w perspektywie 2022 r. Jego zdaniem widmo podwyżek stóp procentowych w Polsce może przekładać się na umocnienie waluty i pogorszenie warunków dla eksporterów. – Naszym zdaniem „momentum wynikowe" było bardzo dobre w II kwartale, szczególności w przypadku eksporterów (Alumetal, Grupa Kęty, Forte, Mangata) i spółek stalowych (Cognor, Stalprodukt). Liczymy również na kolejny dobry kwartał w Astarcie i Mo-Bruku. W krótkim terminie szybkie rozprzestrzenianie się wariantu Delta koronawirusa może sprzyjać Amice i Forte (spółki skorzystały na inwestycjach domowych po ogłoszeniu lockdownów), z kolei pod presją mogą się znaleźć spółki cykliczne ,jak poddostawcy automotive (Alumetal, Boryszew, Mangata) czy producenci maszyn dla górnictwa (Famur) – przewiduje ekspert BM mBanku.

Krótkoterminowo jego zdaniem warto zwrócić uwagę na poprawiające się wskaźniki nastrojów w meblarstwie w Niemczech oraz rosnące ceny płyty, co jest dobrą informacją dla Forte.

Czytaj także: Indeks PMI: Polski przemysł przyspieszył po pandemii

Koniunktura sprzyja

Eksperci podkreślają, że część spółek działa w branżach, w których nie ma większych problemów z przenoszeniem rosnących kosztów na ceny produktów końcowych. Jedną z takich firm jest Wielton. – Bardzo dobra sytuacja w branży transportowej przekłada się na silny popyt umożliwiający podwyżki cen, które równoważą rosnące koszty. Dzięki temu oczekujemy wyraźnej poprawy rezultatów Wieltonu w 2021 r., a dobrym zwiastunem są wyniki za I kwartał, kiedy spółka wypracowała wysoką marżę EBITDA, a zarząd podtrzymał cele finansowe na 2021 r. (poprawa marży i wolumenu sprzedaży) – przekonuje Michał Krajczewski, ekspert, BM BNP Paribas.

Mimo presji rosnących cen surowców na udany rok liczy Grupa Kęty, czego potwierdzeniem jest niedawna podwyżka prognoz finansowych. Wsparciem są wysoki popyt i kłopoty mniejszych konkurentów. – Spółka z kwartału na kwartał zaskakuje pozytywnie wynikami finansowymi i wysoką dynamiką wzrostu pomimo wysokiej bazy oraz presji związanej z kosztami materiałów i surowców, głównie aluminium – wskazuje ekspert BM BNP Paribas.

Atrakcyjne wskaźniki wyceny to z kolei jeden z mocnych argumentów przemawiających za Pekabeksem. Spółka posiada duży portfel zleceń, korzysta na strukturalnym wzroście użycia prefabrykatów i funkcjonuje w branżach bardziej odpornych na potencjalne spowolnienie inwestycji (logistyka, mieszkania). – Zarząd widzi znaczny potencjał w przejęciu niemieckiej firmy z branży prefabrykatów. Pozytywnie oceniamy perspektywy spółki z uwagi na sprzyjające trendy rynkowe, wysoki portfel zleceń oraz mocny bilans, który pozwala na regularne wypłaty dywidendy – argumentuje Krajczewski.

Surowcowa hossa

Mimo solidnych zwyżek w ostatnich miesiącach wciąż godna uwagi jest część beneficjentów hossy na rynku surowców. Należy do nich Cognor, który korzysta z rosnących cen stali. – W dalszym ciągu nisko wyceniany wydaje się Cognor, jednak jest to spółka mocno uzależniona od przyszłej koniunktury w budownictwie, gdzie trudno oczekiwać utrzymania popytu na obecnym poziomie również w 2022 r. – zwraca uwagę Łukasz Rudnik, analityk Trigon DM. Wśród spółek związanych z branżą metali, których kursy mają szanse zachowywać się lepiej od reszty sektora, jego zdaniem warto zwrócić uwagę na Rawlplug (ograniczenie importu wyrobów śrubowych do UE) oraz MFO (konsolidacja rynku, problemy mniejszych graczy z dostępnością wsadu).

Jak zauważa Krystian Brymora, analityk DM BDM, w tym roku w sektorze pojawili się nowi liderzy, których akcje już mocno zdrożały, dlatego warto poszukać okazji wśród innych firm. – Dotychczas najlepsze stopy zwrotu przynoszą producenci i dystrybutorzy stali korzystający z boomu w budownictwie i ograniczonej podaży po pandemii. W swoich strategiach stawiamy na niedocenionych beneficjentów transformacji energetycznej jak Relpol czy Sonel. Obecnie w sytuacji rekordowych kosztów frachtu i napięć w globalnym handlu firmy te powinny zyskiwać przewagę nad azjatyckimi konkurentami – przekonuje ekspert.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?