Wszystkie główne indeksy akcji polskich od początku roku notują wysokie zwyżki, jednak w ostatnich tygodniach GPW znów odstaje od głównych rynków, a szczególnie od amerykańskiego, który co chwilę wspina się na nowe rekordy.
Od blisko dwóch miesięcy WIG, indeks szerokiego polskiego rynku akcji, porusza się w kanale ograniczonym od góry poziomem około 68000 pkt. Wsparcie na dole zapewnia strefa w okolicach 66000 pkt. W ostatnich tygodniach doszło do ciekawych zmian, jeśli chodzi o branże, które napędzają GPW, i te, które przyczyniają się do spadków indeksów. Dla przykładu, licząc od początku roku, najsilniejszymi subindeksami są WIG-moto, WIG-odzież oraz WIG-banki. Zwyżki pierwszych dwóch zbliżają się nawet do 60 proc. Przedsiębiorstwa odzieżowe i motoryzacyjne pozostają silne także w ostatnich tygodniach, jednak banki, mające kluczowy wpływ na notowania głównych indeksów, jako grupa straciły w ostatnim miesiącu blisko 9 proc. To teraz jedna z najsłabszych grup na GPW. Gorzej wypadają też m.in. producenci żywności oraz środków medycznych. Ogółem wynik WIG od stycznia to około 18-proc. zwyżki i jest to zdecydowanie więcej np. od indeksu akcji rynków wschodzących.
W gronie polskich dużych spółek liderem zwyżek od początku roku pozostaje LPP (68 proc.), a za nim plasują się Pekao i kolejna firma odzieżowa – CCC. Podobnie jak wspomniane Pekao, na zielono są jak dotąd wszystkie spółki finansowe z WIG20. Tabelę WIG20 zamykają firmy nowoczesnych gałęzi gospodarki, tj. Mercator, CD Projekt i Allegro. Tegoroczny dorobek WIG20 to około 12,6 proc.
W ostatnim miesiącu tu też doszło do sporych przetasowań, a Allegro stało się jedną z najsilniejszych spółek z WIG20, zwyżkując o ponad 12 proc. Dotychczas najsilniejsze przedsiębiorstwa, nie licząc firm odzieżowych, są raczej pod kreską w okresie miesiąca.