Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.
Pandemia i związane z nią spowolnienie gospodarcze oraz prowadzona w Polsce i UE polityka klimatyczna cały czas mają niekorzystny wpływ na kondycję PKP Cargo. Przede wszystkim grupa traci na malejących przewozach węgla, działalności zapewniającej firmie zdecydowanie największe wpływy. To konsekwencja tego, że energetyka składa mniej zamówień na usługi transportowe, a w kopalniach mają miejsce przestoje. Do tego dochodzą wzrost importu energii, wysokie zapasy węgla i dość mały popyt na węgiel koksujący zgłaszany przez przemysł metalurgiczny. W III kwartale PKP Cargo przewiozło o 17,1 proc. mniej węgla niż rok temu i dziś nic nie wskazuje na to, aby w końcówce roku miało dojść do poprawy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Akwizycja holenderskiej firmy Nijman/Zeetank to nie tylko wzmocnienie w kluczowych dla giełdowej spółki przewozach produktów chemicznych i paliw, ale i możliwość rozwoju na perspektywicznym rynku transportu intermodalnego.
Czy tak się stanie w dużej mierze będzie zależeć od tego, na ile uda się powiązać ponoszone koszty z przychodami oraz zahamować degradację stawek przewozowych. Widoczne efekty powinien też przynieść plan restrukturyzacji.
Założono, że do 2031 r. nastąpi stabilizacja sytuacji płynnościowej spółki, spłata zobowiązań, wzrost efektywności i zostaną stworzone warunki pod przyszłe finansowanie inwestycji. Rentowność na poziomie wyniku netto planowana jest już od 2026 r.
Proponuje stronie społecznej odstąpienie od przywilejów pracowniczych wynikających z zakładowego układu zbiorowego pracy. Na to muszą się jednak zgodzić wszystkie związki zawodowe działające w spółce.
W założeniach zarządu nie trafią one jednak na rynek przewozowy, a jedynie na złom. Zdecydowana większość to tabor wysoce wyeksploatowany i w bardzo złej kondycji technicznej. Ponadto część wagonów od lat nie realizuje pracy przewozowej.
Organizacje reprezentujące wykonawców i producentów w sektorze kolejowym domagają się pilnej zmiany obecnego modelu finansowania inwestycji infrastrukturalnych.