- „Dying Light 2 Stay Human" to zdecydowanie największy i najbardziej ambitny projekt, jaki kiedykolwiek zrobiliśmy. Niestety, zdaliśmy sobie sprawę, że wprowadzając grę na oczekiwany przez nas poziom potrzebujemy więcej czasu na dopracowanie i optymalizację. Chcemy, aby gra spełniła Twoje najwyższe oczekiwania i nie chcemy kompromisu w tej sprawie - tak przełożenie premiery komentuje prezes Techlandu, Paweł Marchewka. Wrocławskie studio podkreśla, że obecnie trwają testy nowej gry. Jest ona największym i najbardziej ambitnym projektem w historii Techlandu. Studio zapowiada, że w październiku dziennikarze i twórcy internetowi będą mogli przetestować wersję „Dying Light 2" na komputery PC i konsole podczas serii wydarzeń branżowych.

Prace nad „Dying Light 2" trwają już od kilku lat. Wrocławskie studio długo nie podawało konkretnej daty premiery. W 2019 r. zasygnalizowało, że nowa produkcja zadebiutuje wiosną 2020 r., jednak stosunkowo szybko okazało się, że data ta nie zostanie dotrzymana.

Pierwsza część gry „Dying Light" trafiła na rynek w 2015 r. i okazała się globalnym hitem, zapewniając wrocławskiemu studiu miejsce w gronie najlepszych światowych producentów gier. Bardziej rozpoznawalnym studiem znad Wisły jest tylko CD Projekt, którego flagowymi tytułami są „Wiedźmin" (seria gier) oraz „Cyberpunk 2077", który zadebiutował w grudniu 2020 r.