– Nabyliśmy udziały AM w modelu earn-out, który sprawdził się jeszcze w 2018 r. podczas przejęcia APR. Dzięki niedawnej akwizycji znacząco powiększyliśmy liczbę naszych lokalizacji abonamentowych. AM wykazał się również dużą stabilnością i wzrostem wyników podczas pandemii, ponieważ jego klienci w zasadzie nie byli dotknięci obostrzeniami – stwierdził Piotr Bielawski.

Jak podkreślił Bielawski, najbardziej dochodowa gałąź biznesu związana z abonamentami wygląda bardzo dobrze. – Dzięki przejęciu, ale i rosnącemu popytowi na nasze usługi szacujemy, że pod koniec tego roku osiągniemy liczbę 30 tys. lokalizacji abonamentowych (po I kw. – 19,9 tys. lokalizacji) – wyjaśnił Bielawski. – Inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o reklamę. Wśród kontrahentów zauważalna jest niepewność co do ponownego wprowadzenia pandemicznych restrykcji, dlatego ostrożnie ważą wydatki na reklamę. Branża będzie odbudowywała się powoli, szacujemy, że w tym roku sytuacja będzie wyglądała lepiej niż w 2020 r., ale na powrót do stanu sprzed pandemii trzeba będzie poczekać – oznajmił dyrektor finansowy.

Foto: GG Parkiet

Jednym z kluczowych elementów dla rozwoju spółki jest projekt własnych bibliotek muzycznych Closer Music. – Był to jedyny projekt, na który w ub. roku zwiększyliśmy inwestycje. Liczba utworów urosła w porównaniu ze stanem sprzed kilku miesięcy z 800 do 1,2 tys. Rozwojowi CM służy też wsparcie zagranicznego udziałowca. W najbliższych tygodniach przekażemy wiele interesujących informacji odnośnie do CM – podsumował Bielawski. W I kw. IMS wypracował 7,2 mln zł przychodów, o 31 proc. mniej niż w 2020 r. EBITDA skurczyła się o 37 proc., do 1,8 mln zł. GSU