Komentarz surowcowy DM BOŚ - miedź, platyna

Publikacja: 17.05.2021 11:00

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

MIEDŹ

Stabilizacja notowań miedzi w obliczu komunikatów z Chile i Chin.

Notowania miedzi w poprzednim tygodniu oddały część wcześniejszych zwyżek, odreagowując wcześniejsze dotarcie do historycznych maksimów. Cena miedzi jednak nie zniżkowała istotnie – notowania tego metalu w USA poruszają się tuż poniżej poziomu 4,70 USD za funt, co oznacza zejście do najniższych poziomów od tygodnia. Dzisiaj sytuacja na wykresie cen miedzi pozostaje stabilna, a notowania tego metalu poruszają się w okolicach piątkowego zamknięcia.

Obecnie na rynku miedzi pojawiają się zarówno obawy o popyt, jak i o podaż – które się równoważą. Obawy związane z popytem wynikają z relatywnie słabych danych makro, które pojawiły się w Chinach. O ile dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej w kwietniu były zgodne z oczekiwaniami, to sprzedaż detaliczna wykazała mniejszą dynamikę niż oczekiwano. Chiny to największy konsument miedzi na świecie, odpowiadający za ponad połowę globalnego zużycia tego surowca. Tamtejsza sytuacja gospodarcza ma więc ogromny wpływ na perspektywy popytu na miedź w kontekście globalnym.

DM BOŚ

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Z kolei obawy związane z podażą to efekt zagrożenia strajkami w Chile. Związki zawodowe, reprezentujące pracowników należących do spółki BHP Billiton kopalń Escondida oraz Spence, odrzuciły bowiem ofertę płacową i zagroziły strajkiem. Na razie jednak oficjalny protest nie jest przesądzony, bowiem obie strony konfliktu mogą jeszcze wnioskować o rządowe mediacje.

Na razie więc sytuacja na rynku miedzi jest w miarę zbilansowana. Pewnym wsparciem dla notowań tego metalu pozostaje słabość amerykańskiego dolara, która sprzyja zwyżkom cen wielu surowców. Niemniej, warto mieć na uwadze fakt, że rynek miedzi był ostatnio przegrzany, więc korekta spadkowa nie powinna dziwić – nie neguje ona zresztą utrzymujących się pozytywnych perspektyw dla rynku miedzi.

PLATYNA

Trzeci z rzędu deficyt platyny na globalnym rynku.

W ostatnich miesiącach notowania platyny poruszały się w relatywnie wąskiej konsolidacji. Po dynamicznych zwyżkach cen tego kruszcu w pierwszej połowie lutego br. i dotarciu do okolic 1300 USD za uncję, notowania platyny odreagowały część wzrostowego ruchu i ustabilizowały się w okolicach 1200 USD za uncję. Obecnie cena platyny wynosi około 1230 USD za uncję i dzisiaj delikatnie rośnie.

Sytuacja fundamentalna na rynku platyny sprzyja utrzymywaniu się zwyżek cen tego kruszcu – a przynajmniej takie wnioski można wysnuć na podstawie raportu, opublikowanego dzisiaj przez World Platinum Investment Council (WPIC). Instytucja ta podała, że w 2021 roku najprawdopodobniej po raz trzeci z rzędu na globalnym rynku platyny będzie miał miejsce deficyt.

DM BOŚ

Notowania platyny – dane dzienne

Dla przypomnienia: w 2020 roku, popyt na platynę mocno spadł tuż po uderzeniu pandemii, jednak jeszcze mocniej zniżkowała podaż. Na skutek zaburzeń w wydobyciu platyny, poprzedni rok przyniósł rekordowy deficyt wynoszący 863 tys. uncji. To ogromna liczba, biorąc pod uwagę fakt, że roczna produkcja platyny oscyluje w okolicach 8 mln ton.

Według WPIC, w bieżącym roku deficyt ma być już znacznie mniejszy i wynieść 158 tys. uncji. To jednak i tak więcej niż oczekiwano trzy miesiące temu – wtedy spodziewano się deficytu na poziomie 60 tysięcy uncji.

Platyna jest wykorzystywana przede wszystkim w produkcji katalizatorów samochodowych, więc tegoroczny popyt na ten kruszec będzie napędzany głównie odbiciem w sektorze samochodowym. Dodatkowo, odradza się popyt inwestycyjny na platynę.

Surowce i paliwa
Mo-Bruk inwestuje
Surowce i paliwa
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Surowce i paliwa
Nowy zarząd Orlenu wyznaczył już priorytety
Surowce i paliwa
W Bogdance powrót po latach. Jest nowy prezes
Surowce i paliwa
Unimot ma nową ambitną strategię
Surowce i paliwa
Plany JSW dotyczące wydobycia czeka korekta