Tytułowe „happy-happy" jest poprawioną strategią negocjacji często określaną mianem „win-win". Sugeruje ona jednak, że proces ten ma być wyścigiem, który zwieńcza zwycięstwo jednej ze stron, nie bacząc przy tym na to, co w zamian otrzymuje druga. W podejściu prezentowanym przez autora każda strona negocjacji wychodzi usatysfakcjonowana, unikając przy tym kompromisu, który w praktyce oznacza, że obie strony musiały z czegoś zrezygnować.

Aby dobrze praktykować „happy-happy", Lars-Johan Age wymienia pięć kroków, których realizacja przybliży nas do sukcesu. Są to: pozytywne nastawienie, odpowiednie przygotowanie, zbudowanie relacji, właściwa mowa oraz sporządzenie planu B. Choć prawdopodobnie wszystkie z wymienionych reguł większość osób stosuje nieświadomie, to jak podkreśla autor, wiedza na temat zachowań pozwoli nam osiągać jeszcze lepsze efekty w negocjacjach z innymi.

Trzeba zaznaczyć, że przedstawione wyżej reguły nie obowiązują w każdym przypadku, i często wykorzystanie każdej z nich jest niepotrzebne. Dzieje się tak dlatego, ponieważ z różnymi ludźmi nawiązuje się lepsze lub gorsze relacje, dlatego ta metoda negocjacji wymaga dostosowania do odpowiedniej osoby.

Warto wspomnieć, że dzięki wieloletniej pracy m.in. wśród negocjatorów FBI, szwedzkich policjantów czy negocjatorów specjalizujących się w biznesie i dyplomacji każdą ze wspomnianych reguł Age przedstawia w oparciu o konkretne przykłady. I choć szczególną uwagę zwraca na teoretyczne aspekty omawianej metody, to duży nacisk kładzie także na wykorzystanie zdobytej wiedzy w praktyce.

Umiejętność negocjacji, choć dla wielu jest czymś naturalnym, w rzeczywistości wymaga ciągłego treningu, jednak jak podkreśla autor – jest to najlepszy sposób na poprawę jakości swojego życia. GSU