Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czy inwestowanie na giełdzie jest rzeczywiście dobrym zajęciem dla każdego? Takie pytanie zadaje znany trader Larry Williams w jednej ze swoich książek. Kierując się własnym doświadczeniem i obserwacjami, a także wynikami badań nad osobowością skutecznego tradera, przeprowadzonymi przez jego syna Jasona, dr. psychiatrii, Williams senior stwierdza jednoznacznie, że osoby o pewnych cechach powinny od rynku trzymać się z daleka. Podobne wnioski płyną także z naukowego dorobku dr Van K. Tharpa i wielu współczesnych eksperymentów z zakresu finansów behawioralnych. Okazuje się, że słabe wyniki rynkowe są dość mocno, dodatnio skorelowane z natężeniem pewnych określonych cech. Jakie to cechy?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O obliczu I półrocza na rynkach w dużym stopniu zdecydował dolar - jego konsekwentne osłabienie, przypominające początek poprzedniej kadencji Trumpa, popchnęło w górę rynki wschodzące, na czym skorzystały też polskie akcje. Nasz Portfel edukacyjny notował półrocze najlepsze od... 2009 r.
Po rewelacyjnym pod względem stóp zwrotu I półroczu warszawskiej giełdy eksperci pozostają umiarkowanymi optymistami, jeśli chodzi o jej zachowanie w II połowie roku.
– Dziś być może jesteśmy świadkami odejścia od reguły „safe haven”, że jeżeli coś się dzieje, to pieniądz płynie do Stanów Zjednoczonych – mówi dr Kamil Gemra.
Sezonowość sprzyja obecnie inwestorom na warszawskiej giełdzie. Historycznie, lipiec jest bowiem jednym z najlepszych miesięcy na GPW – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
– Rynek z reguły z dwu-, trzykwartalnym wyprzedzeniem zaczyna dyskontować przyszłe zdarzenia w gospodarce, dawałoby nam to okolice lata czy też jesieni, wtedy ceny złota ponownie mogą zacząć się ożywiać – mówi Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.