Również na GPW pojawiły się kolejne, jak na razie nieśmiałe próby odbicia. Wynikom warszawskiej giełdy na koniec ubiegłego tygodnia nieznacznie zaszkodził CD Project, jeden z zeszłorocznych liderów wzrostów. Po informacji o opóźnieniu premiery „Cyberpunka 2077" walory tej spółki były momentami przecenione o 11 proc. Reakcja inwestorów była bardziej nerwowa niż przy opóźnieniach związanych z premierą „Wiedźmina 3" kilka lat temu, co jednak jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę obecne wyceny i co było motorem wzrostów w ostatnich miesiącach (poza wsparciem ze strony serialu Netflixa).

Inwestorom na pewno pomogło finalne podpisanie I fazy porozumienia na linii Pekin–Waszyngton. Zamyka to pierwszy cykl fazy wojen handlowych i zarazem otwiera kolejny. Niebawem powinny rozpocząć się rozmowy o drugiej fazie porozumienia, a znając styl polityki uprawiany przez Donalda Trumpa i rok wyborów prezydenckich, inwestorzy nie powinni się nudzić. Co więcej, nałożone i obowiązujące już cła zostaną zdjęte według ostatnich doniesień dopiero po podpisaniu fazy II, która jest dalece bardziej skomplikowana. Ponadto najprostszym pretekstem do realizacji zysków mogą być nieprawidłowości przy wdrażaniu w życie fazy I, faktyczne lub subiektywne, ale to już dla rynków nie powinno mieć znaczenia.

Rynkowi w Stanach Zjednoczonych, poza rozluźnieniem międzynarodowego napięcia, pomaga także trwający obecnie sezon wyników za IV kwartał ubiegłego roku. W ubiegły czwartek indeksy były wspierane przez rekordowe wyniki opublikowane przez Morgan Stanley. Inwestorom na koniec tygodnia pomagały również dobre dane z Chin. Odczyt PKB był zgodny z oczekiwaniami, ale analizowany razem z ostatnimi miesięcznymi odczytami produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej zwiastuje stabilizacje w drugiej (lub pierwszej, w zależności od analizowanego kryterium), gospodarce świata.

W drugiej połowie miesiąca rytm dla indeksów wyznaczany będzie przez zbliżający się termin brexitu. Poznamy również wstępne odczyty indeksu PMI, które wskażą, czy stopniowa poprawa obserwowana pod koniec roku w Europie Zachodniej jest kontynuowana. Najbliższe dwa tygodnie upłyną pod znakiem publikacji wyników kwartalnych, w szczególności w Stanach Zjednoczonych. Na sam koniec miesiąca do tego wyścigu dołączą spółki z GPW. ¶