Mieszkaniowe ruiny dają zyski

Na sprzedaży wyremontowanej już nieruchomości najlepsi flipperzy zarabiają nawet 80 tys. zł. Eksperci przestrzegają jednak, że nie każdemu się ten biznes uda.

Publikacja: 13.11.2018 05:10

Flippowanie to zarabianie na różnicy między wartością kupowanej i sprzedawanej nieruchomości.

Flippowanie to zarabianie na różnicy między wartością kupowanej i sprzedawanej nieruchomości.

Foto: Archiwum

Nieruchomości rozpalają wyobraźnię żądnych zysków inwestorów. Cierpliwi kupują mieszkania na wynajem, czekając na zwrot z inwestycji kilkanaście lat. Inni chcą zarabiać szybko, tu i teraz. – Jednym z najbardziej popularnych sposobów jest house flipping. Liczba osób podejmujących się tego biznesu rośnie lawinowo – mówi Kamil Wrotniak, dyrektor w firmie Hygge Home. – Tylko w Łodzi jest około 100 inwestorów działających w tej branży mniej lub bardziej aktywnie.

Pozostało 83% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Nieruchomości
Niemiecki PRS na celowniku inwestorów. Jest problem
Nieruchomości
Popyt na mieszkania wystrzelił z dnia na dzień
Nieruchomości
Projekt ustawy o REIT-ach w tym roku? Trwają wstępne prace
Nieruchomości
Popyt na mieszkania jest, ale ograniczany przez wysokie ceny i niepewność
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Nieruchomości
Ceny mieszkań na rynku wtórnym. Bardzo drogie centra miast
Nieruchomości
REIT-y będą w stanie rozruszać giełdę? Komentują eksperci i sama zainteresowana.