Niemcy: Popyt zagraniczny wyraźnie osłabł

Zamówienia złożone w niemieckich fabrykach spadły w październiku aż o 6,9 proc. w porównaniu z wrześniem, po tym jak we wrześniu wzrosły o 1,8 proc. Średnio prognozowano ich spadek tylko o 0,3 proc. Licząc rok do roku wyniósł on 3,9 proc. (bez uwzględniania czynników sezonowych), po wzroście o 10,3 proc. we wrześniu.

Publikacja: 07.12.2021 05:00

Niemcy: Popyt zagraniczny wyraźnie osłabł

Foto: AFP

„Drugi silny spadek zamówień w ciągu ostatnich trzech miesięcy jest kolejnym ciosem w perspektywy gospodarcze" – mówi komunikat niemieckiego Ministerstwa Gospodarki. Resort podkreśla jednak, by nie nadinterpetować ostatnich danych, gdyż pochodzą one z okresu cechującego się „dużą zmiennością".

Niemieckie fabryki wciąż mierzą się z zakłóceniami w łańcuchach dostaw oraz wzrostem cen półproduktów. Czy dane o zamówieniach fabrycznych mogą świadczyć o tym, że inflacja ogranicza już popyt na niemieckie dobra przemysłowe? Październikowe dane wskazują, że popyt ten słabnie przede wszystkim na rynkach zagranicznych. O ile bowiem krajowe niemieckie zamówienia wzrosły o 3,4 proc., o tyle zagraniczne spadły aż o 13,1 proc. Zamówienia składane przez klientów ze strefy euro zmniejszyły się dosyć umiarkowanie, o 3,2 proc., ale te spoza eurolandu spadły o 18,1 proc. Częściowo mógł to być skutek spowolnienia gospodarczego w Chinach. Państwo Środka było bowiem jak dotąd najważniejszym odbiorcą niemieckich dóbr inwestycyjnych, do których zaliczają się m.in. maszyny przemysłowe. Zamówienia na tę kategorię dóbr zmniejszyły się zaś o 10,3 proc.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Trump ogłosił cła na miedź. Ceny surowca rekordowo wysokie
Gospodarka światowa
Wojny handlowe przestały straszyć inwestorów?
Gospodarka światowa
Nie ma kto zarządzać rosyjskimi pieniędzmi w Liechtensteinie
Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe
Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?