Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kristalina Georgiewa kieruje Międzynarodowym Funduszem Walutowym od 2019 r. i niedawno obroniła swoje stanowisko. Afera z rankingiem „Doing Business” jest jednak sporą plamą na jej reputacji.
„Mamy pełne zaufanie do Kristaliny Georgiewej" – ogłosiła we wtorek Rada Wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Zdecydowała, że Georgiewa, dyrektor zarządzająca MFW, zachowa stanowisko. Wcześniej na reputacji szefowej Funduszu położył się poważny cień. Oskarżono ją o to, że gdy była prezesem Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju (kluczowej części Grupy Banku Światowego), naciskała na pracowników Banku Światowego, by zawyżyli ocenę Chin w rankingu „Doing Business". Miało też dojść do innych manipulacji w tym „flagowym" produkcie analitycznym Banku Światowego. Georgiewa skutecznie jednak zaprzeczała, by zrobiła coś złego. Nie było też woli politycznej, by ją odwołać. Janet Yellen, sekretarz skarbu USA (czyli największego udziałowca MFW), stanęła po jej stronie, deklarując, że nie ma wystarczających dowodów na to, że Georgiewa dopuszczała się nacisków na pracowników. Dowodów procesowych może i nie ma, ale plama na reputacji jest.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Biały Dom zacznie niebawem wysyłać do różnych krajów na świecie listy zawierające szczegółowe informacje dotyczące wyższych stawek ceł, które mają wejść w życie 1 sierpnia.
Zaangażowanie USA w bombardowanie Iranu początkowo wyglądało na chodzenie supermocarstwa na izraelskiej smyczy. Okazało się jednak genialnym zagraniem, które może prowadzić do pokoju w regionie i może być po myśli bogatych arabskich monarchii.
W czerwcu stworzono w USA 147 tys. nowych etatów (licząc poza rolnictwem), podczas gdy średnio prognozowano, że przybędzie ich 110 tys. Spadły więc szansę na lipcowe cięcie stóp procentowych przez Fed.
Microsoft zwolni około 9000 pracowników. Ta zmiana dotknie około 4 proc. globalnej siły roboczej spółki w różnych zespołach, regionach geograficznych i na różnych poziomach doświadczenia.
Amerykański prezydent grozi Krajowi Kwitnącej Wiśni cłami dochodzącymi nawet do 35 proc. Japoński premier ma natomiast słabą pozycję negocjacyjną i musi się martwić o wybory.
Dobre wyniki stress-testów przeprowadzonych przez Fed pozwoliły gigantom finansowym z Wall Street mocniej dzielić się zyskami z akcjonariuszami.