Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Brytyjska premier Theresa May namawiała w poniedziałek parlamentarzystów do głosowania za brexitową umową.
Brytyjski parlament ma głosować we wtorek nad wynegocjowaną przez premier Theresę May umową o warunkach wyjścia z UE. I wygląda na to, że ryzyko jej odrzucenia jest bardzo duże. Sprzeciwia się jej część deputowanych rządzącej Partii Konserwatywnej uważających, że ta umowa jest bardzo niekorzystna dla Wielkiej Brytanii. Nie podobają się im rozwiązania dotyczące Irlandii Płn. oraz to, że Wielka Brytania przez wiele lat po brexicie pozostanie w orbicie regulacyjnej UE, będzie miała ograniczoną możliwość zawierania umów handlowych, a jednocześnie firmy finansowe z londyńskiego City będą miały dostęp do unijnych rynków jedynie na podobnych zasadach jak amerykańskie czy japońskie. Przeciwko umowie opowiada się też grupa konserwatystów, chcących brexit opóźnić lub anulować. Na poparcie opozycyjnej Partii Pracy nie ma co liczyć, gdyż ta otwarcie dąży do obalenia rządu May.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu o 1,3 proc. w ujęciu rok do roku, po spadku o 1,2 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Był to czwarty z rzędu miesiąc spadku cen, najgłębszy od września.
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych było mniej o 7000, spadając do 221 000 w tygodniu zakończonym 12 lipca, poinformował w czwartek Departament Pracy. To piąty z rzędu tygodniowy spadek. Liczba wniosków jest najniższa od połowy kwietnia.
Amerykanie wciąż otwierają portfele, mimo że zaczynają dotkliwie odczuwać cła prezydenta Donalda Trumpa. Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 0,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, odrabiając straty po gwałtownym spadku o 0,9 proc. w maju.