Do większych zakupów przekonały inwestorów optymistyczne nastroje przeważające na zagranicznych rynkach akcji. Na większości europejskich parkietach inwestorzy ochoczo przystąpili do odkupywania papierów przecenionych w kocówce minionego tygodnia, choć zasięg zwyżek indeksów nie powala na kolana. Nieco w tyle zostały jednak niektóre giełdy z naszego regionu (Moskwa, Budapeszt), na których większą aktywnością wykazują się sprzedający. Generalnie inwestorzy najwyraźniej zdążyli się już oswoić z pogarszającą się sytuacja epidemiczną wywołaną kolejna falą pandemii i szukają okazji na rynku.

W Warszawie niestety zasięg zwyżek jest mocno ograniczony i obejmuje przede wszystkim największe spółki, wchodzące w kład WIG20. Na celowniku kupujących znalazły się wszystkim największe banki , stanowiąc główną siłą napędową poniedziałkowych zwyżek. Popyt pojawił się także na papierach spółek paliwowych i CD projektu. Do łask wróciły także akcje spółek energetycznych, których w końcówce minionego tygodnia inwestorzy ochoczo się pozbywali. Natomiast najmniej powodów zadowolenia nie mają dziś posiadacze walorów Allegro, które zanotowały kolejny rekord słabości schodząc w okolice poziomu 35 zł. Chętnie pozbywano się także papierów Mercatora i PZU.

Słabsze nastoje panują w segmencie mniejszych spółek, gdzie od rana inicjatywa należy do sprzedających. W efekcie na szerokim rynku w przewadze są przecenione walory.