Przez kilka ostatnich tygodni poziom 2150 pkt stanowił wystarczające wsparcie dla kupujących. Przypomnijmy, że to w tym miejscu kształtował się szczyt na przełomie sierpnia i września. Później WIG20 ruszył w kierunku 2200 pkt, jednak ostatnie tygodnie przynoszą cofnięcie. Ubiegły tydzień zakończył się już wyraźnie poniżej tego poziomu. W ostatnich dwóch sesjach kontrolę przejęli sprzedający, a we wtorek na koniec sesji WIG20 znalazł się już w okolicach 2150 pkt. Środa rozpoczyna się z kolei od zniżki o około 1 proc., do 2130 pkt. Właściwie wszystkie duże spółki zniżkują. Najmocniej traci LPP (ponad 5 proc.), które zawiodło wynikami. Około 1,5-proc. spadek mamy na walorach PKN Orlen, a o 0,75 proc. spada kurs PKO BP. Na szerokim rynku wyróżnia się dziś Ergis. Kurs tej spółki rośnie o ponad 30 proc. po informacji o wezwaniu na akcje.

WIG20 jest w środę jednym z najsłabszych indeksów w Europie, ale na pozostałych rynkach sytuacja rozwija się również po myśli sprzedających. Spadek na DAX zbliża się do 0,9 proc. Z nami również bardzo słaba sesja w USA. S&P500 zniżką o 1,23 proc. mocno oddalił się od poziomu 3000 pkt. Amerykański indeks zakończył dzień na 2940 pkt i w ten sposób domknął lukę hossy, która powstała na początku września.

Na rynku walut dolar utrzymuje się powyżej 4 zł. Euro kosztuje zaś 4,38 zł.

Złoto po ostatnich zniżkach wyceniane jest dziś na 1482 dolarów za uncję, natomiast baryłka ropy WTI drożeje do 54 dolarów.