W pierwszych minutach wzniósł się o kilka punktów powyżej zamknięcia z poprzedniego dnia, jednak niedźwiedzie szybko ruszyły do kontrataku. Nie minęło pół godziny, a WIG20 już świecił na czerwono. Spadki zatrzymały się w okolicach 1980 pkt i przez kilka kolejnych godzin handel toczył się w pobliżu tego pułapu. Nie był to oczywiście przypadek, bo w ostatnich tygodniach w tym miejscu często dochodziło do wzmożonych starć między popytem a podażą. Ostatecznie indeks dużych spółek zakończył dzień dokładnie na 1980 pkt.

GG Parkiet

Za nami drugi z rzędu dzień przeceny WIG20, jednak powstrzymanie spadków na wspomnianym pułapie może dawać nadzieje bykom przed ostatnią sesją w tym tygodniu. W szerszym horyzoncie nadal obowiązuje trend boczny. Obecnie mimo gorszych dwóch dni WIG20 przebywa w okolicach górnego ograniczenia tego trendu. Dobre nastroje na GPW w piątek mogą się pojawić także dzięki niezłym wynikom indeksów na Wall Street. Gdy europejskie giełdy się zamykały, zarówno S&P 500, jak i Nasdaq wyraźnie zwyżkowały. Kolor zielony przeważał także na europejskich giełdach, na których tle WIG20 wypadał w czwartek marnie. Być może w piątek duże spółki zechcą „nadrobić" ten dystans. Dużo uwagi będzie z pewnością przyciągał CD Projekt, który w czwartek zamknął się najniżej od około dwóch lat. ¶