Co czeka nas w piątek?

Ostatnia sesja tygodnia zaczęła się od zwyżki WIG20 o 0,2 proc. do 2153 pkt. Jak sytuację oceniają analitycy i czego się spodziewają?

Publikacja: 24.01.2020 09:05

Co czeka nas w piątek?

Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński

Patryk Pyka, analityk DI Xelion

Czwartkowa sesja w Europie nie należała do najprzyjemniejszych, niemniej WIG20 zdołał wyjść z opresji obronną ręką. W ostatnich tygodniach polski indeks blue chipów prezentował z reguły słabszą postawę niż otoczenie zewnętrzne, pomimo tego, że na krajowym rynku od dawna przeważają opinie o bardzo niskich wycenach. WIG20 zakończył ostatecznie czwartkową sesję ze wzrostem o 0,09%, osiągając przy tym niemałe obroty na poziomie 719 mln zł. Gorzej wypadła druga i trzecia linia spółek – mWIG40 stracił -0,06% a sWIG80 -0,65%.

Relatywną siłę polski indeks dużych spółek mógł zawdzięczać w największej mierze dobrej postawie PKO BP, którego akcje zyskały 2,26%. Na drugim i trzecim stopniu podium znalazły się Lotos (+1,06%) oraz Alior (+0,8%). Po drugiej stronie rynku natomiast bez zaskoczenia – do swojej serii spadkowej kolejne 3,09% dołożyły wczoraj akcje CCC, słaby był również sektor energetyczny.

Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego nie przyniosło zgodnie z oczekiwaniami zmian w prowadzonej polityce monetarnej. Komunikat po posiedzeniu Rady nie uległ istotnym zmianom, uwagę jedynie może zwracać spojrzenie na inflację, która według EBC zaczyna umacniać się w sposób umiarkowany. Podczas konferencji, Ch. Lagarde odniosła się do ryzyka w postaci przeniesienia napięć w polityce handlowej USA na Unię Europejską. Z drugiej strony prezes EBC potwierdziła, że w danych płynących ze strefy euro widać poprawę. Przypomnijmy, że wtorkowa publikacja niemieckiego indeksu ZEW dostarczyła pozytywnego zaskoczenia. Tym bardziej ciekawie zapowiada się dzisiejsza publikacja wstępnego odczytu PMI, za pośrednictwem którego o stanie największych gospodarek w Eurolandzie będą mogli wypowiedzieć się menadżerowie z sektora przemysłowego.

Tymczasem za oceanem ponownie zadziałał mechanizm kupowania spadków. Przecena w Europie, która w dużej mierze była podyktowana obawami przed rozprzestrzeniającym się wirusem w Chinach, nie zrobiła większego wrażenia na Wall Street. Wprawdzie najważniejsze indeksy amerykańskie odnotowały ujemne otwarcie, jednak wraz z upływem kolejnych godzin było już tylko lepiej - S&P500 zyskał ostatecznie 0,11% a Nasdaq 0,31%. Na uwagę zasługuje publikacja przez Intela bardzo mocnych wyników – producent procesorów zaskoczył zarówno na poziomie zysku, jak i przychodów, które pierwszy raz w historii spółki przekroczyły kwartalnie 20 mld USD. Warto ponadto zaznaczyć, że CEO spółki zaprezentował podczas konferencji pozytywny guidance na 2020 r.

Wprawdzie z Azji wciąż napływają kolejne niepokojące sygnały o rozprzestrzeniającym się wirusie, niemniej giełdy w tej części świata zachowywały się dziś o wiele spokojniej niż w czwartek. W momencie pisania komentarza, Hang Seng zyskuje 0,15% a japoński Nikkei 0,13%. Giełda w Szanghaju z powodu rozpoczynającego chińskiego Nowego Roku była dziś nieczynna.

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

Czwartkowe zamknięcie zarówno indeksu WIG jak i benchmarku WIG20 skutkowały pojawieniem się sygnału SELL by MACD_d. Na przestrzeni ostatnich miesięcy tego typu odczyt w akompaniamencie relatywnie wysokiego położenia indeksów, skutkował przeceną i odpadnięciem rynku na południe. Wczoraj WIG20 testował godzinową dwusetkę, która we środę zachęciła niedźwiedzi do spadków lecz czwartkowe wyhamowanie lokalnej deprecjacji zneutralizowało zapędy ursusów. Wsparciem na dzisiaj jest pułap 2141 i jeżeli WIG20 przebiłby się przez ten pułap, wówczas uaktywniłby się wtórny sygnał sprzedaży liczony wg MA200_h. Pytanie tylko, czy blue chipy dzisiaj nie powalczą o wyższe poziomy, gdyż sesja w USA wypadła jednak nad kreską zaś dzisiejsza zieleń na zagranicznych rynkach daje podstawy, aby oczekiwać co najmniej dodatniego otwarcia rynku kasowego. Po czwartkowej wyprzedaży akcji w Chinach dzisiaj światowe rynki mogą się nieco uspokoić a to dlatego, że 24 stycznia 2020.r. to dzień wolny od pracy w Szanghaju. Nowy Rok Księżycowy obchodzony dzisiaj w Azji skutkuje zamknięciem parkietu także w Korei oraz ograniczeniem handlu w Hong Kongu, dzięki czemu presja na spadki znacząco ustała. Kontrakty na niemiecką Xetrę zyskują obecnie prawie +1% zatem po wczorajszej wyprzedaży na Deutsche Boerse piątek powinien sprzyjać bykom a to jest optymistyczny sygnał także dla graczy znad Wisły.

Wioletta Pawłowska, analityczka BM Alior Banku

Czwartkowa sesja w Ameryce zakończyła się bez większych zmian. Nastroje są niepewne ze względu na obawę przeniesieniem się na większą skalę koronawirusa. Napięcie rozładowała wypowiedź dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia T. Ghebreyesusa, który oddalił wizję wprowadzenia stanu nadzwyczajnego na świecie, jednak zaznaczył, że za jakiś czas takie kroki mogą stać się konieczne. W Chinach sytuacja jednak z dnia na dzień jest coraz gorsza, już 17 osób zmarło a 634 są zainfekowane. Miejscowość, w której doszukano się źródła wirusa jest uziemiona, transport publiczny jest odcięty a mieszkańcy nie mogą opuszczać terenu do odwołania. Pekin zrezygnował również z imprezy rozpoczynającej Nowy Rok, aby uchronić przed masowymi spotkaniami ludzi. W Stanach Zjednoczonych trwa sezon publikacji wyników za IV kw. Dotychczas 12% spółek wchodzących w skład indeksu S&P500 zaprezentowało sprawozdania a 70% z nich przebiło oczekiwania rynku. Z danych makro, dzisiaj nastąpi odczyt indeksu PMI dla przemysłu i usług w USA w styczniu (prognoza kolejno 52,5 i 52,7).

W strefie euro Europejski Bank Centralny zadecydował o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie, co przewidywał rynek. Bank deklaruje, że stopy pozostaną na tym lub niższym poziomie dopóki ceny nie osiągną celu inflacyjnego. Na Wyspach parlament przyjął projekt ustawy rozwodowej z Unią. Dokument czeka na akceptacje królowej. Rząd będzie teraz forsował warunki wypracowane przez B. Johnsona w październiku. Z danych makro, dzisiaj nastąpi odczyt PMI dla przemysłu w Niemczech i strefie euro (prognoza kolejno 44,5 i 46,8). W Polsce silne zyski z początku miesiąca oddają małe i średnie spółki. Wśród największych podmiotów dobrą sesję zaliczyły banki, takie jak PKO BP czy Alior oraz Lotos. Część ostatnich zysków oddał Play, CCC szoruje po dnie zbliżonym do tego z 2013 roku a Tauron kontynuuje trend spadkowy. Sprzedaż miedzi KGHM w grudniu spadła o 8% r/r, a produkcja wzrosła o 3% r/r. Z danych makro, sprzedaż detaliczna w Polsce w grudniu wypadła lepiej niż oczekiwano (wzrost 7,5% r/r)

Giełda
Konsolidacyjny finał tygodnia
Giełda
Krótkotrwałe nerwy na giełdach. Dino najmocniejsze w WIG20
Giełda
Chwilowy skok napięcia
Giełda
Na rynkach znów bardziej nerwowo
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Giełda
Giełda w Warszawie odrabia straty
Giełda
Giełda w Warszawie wróciła na wzrostową ścieżkę