Zarząd Sescomu zarekomendował walnemu zgromadzeniu wypłatę akcjonariuszom blisko 30 proc. z 4,77 mln zł jednostkowego zysku wypracowanego w minionym roku obrotowym. Oznaczałoby to wypłatę 0,68 zł na akcję, co przy dzisiejszym kursie daje ok. 3-proc. stopę dywidendy. Spółka notowana jest od 2018 r. na rynku głównym GPW, a wcześniej od 2013 r. była obecna na NewConnect.

Zarząd uzasadnia swoją decyzję dobrą sytuacją finansową spółki oraz zapewnia, że zaproponowana wysokość dywidendy zapewnia utrzymanie stabilnej kondycji płynnościowej Sescomu. – Gdy dwa lata temu tworzyliśmy politykę dywidendową Sescomu, ustaliliśmy pewne warunki, których wystąpienie umożliwia wypłatę dywidendy. Nasza płynność i stabilność finansowa oraz brak realizowanych projektów inwestycyjnych, które w istotny sposób absorbowałyby nasze środki własne, umożliwia nam podział zysku - tłumaczy Sławomir Halbryt, prezes Sescomu. Ostateczna decyzja w sprawie wypłaty dywidendy zostanie podjęta na walnym zgromadzeniu. Jego data nie została jeszcze ustalona, ale prawdopodobnie odbędzie się w drugiej połowie marca.

Skonsolidowane przychody Sescomu w roku obrotowym 2018/2019 (od października 2018 r. do września 2019 r.) wyniosły 131,6 mln zł, wobec 131,37 mln zł rok wcześniej. W tym okresie sprzedaż zagraniczna wzrosła o około 40 proc. Z kolei zysk netto grupy spadł do 5,4 mln zł z 8,32 mln zł rok wcześniej, co ma związek ze wzrostem kosztów zatrudnienia oraz kosztami rozwoju na rynkach zagranicznych. W minionym roku grupa Sescom zrealizowała zlecenia dla ponad 300 klientów z 28 krajów Europy.