Nanotechnologia na zdrowie inwestorów giełdowych

Zastosowanie nanotechnologii ma miejsce w prawie każdej branży, od materiałów codziennego użytku i technologii przetwarzania, komunikacji, medycyny i opieki zdrowotnej po produkcję mniejszych i mocniejszych chipów komputerowych.

Publikacja: 06.12.2021 05:00

dr Tomasz Wiśniewski, wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników, GPW

dr Tomasz Wiśniewski, wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników, GPW

Foto: materiały prasowe

Branża medyczna, kwestie związane ze zdrowiem człowieka, farmacja, stają się jednym z dominujących obszarów zainteresowania inwestorów giełdowych. Jedną z dziedzin, ściśle związana z medycyną, jest nanotechnologia.

Nanotechnologia to badanie i zastosowanie materii na poziomie atomowym i molekularnym, o wymiarach od 1 do 100 nanometrów, gdzie jeden nanometr to w przybliżeniu 1/90 000 szerokości ludzkiego włosa. Za ojca nanotechnologii uważa się Richarda Feynmana, który w 1959 r. wygłosił wykład pt. There's Plenty Room at the Bottom. Feynman przedstawił wówczas koncepcję miniaturyzacji rzeczywistości oraz możliwości tkwiące w wykorzystaniu technologii, która może operować materią na poziomie pojedynczych atomów. Ponad 60 lat temu teoria ta mogła brzmieć jak science fiction, jednak nieprawdopodobny rozwój technik litograficznych oraz produkcji ultracienkich warstw kryształów sprawił, że dziś nanotechnologia przybrała realne kształty.

Uważa się, że pierwszym efektem zastosowań nanotechnologii była opublikowana w 1998 roku praca, która zawierała propozycję projektu sztucznej czerwonej krwinki wykonanej z diamentu. Taka krwinka mogłaby dostarczać do tkanek 236 razy więcej tlenu niż ludzkie czerwone krwinki. Od tego czasu naukowcy zaczęli tworzyć wiele koncepcji zastosowań, jakie niosą ze sobą nanoboty medyczne, począwszy od sposobów ich zasilania, a skończywszy na zapobieganiu niszczenia ich przez organizm. Chociaż nie jesteśmy jeszcze w punkcie, w którym maleńkie roboty biorą udział w badaniach klinicznych, moment ten jest coraz bliżej.

Naukowcy twierdzą dziś, że są w stanie wstrzykiwać, zasilać i kontrolować maleńkie roboty w symulowanych warunkach. Roboty te nie wyglądają jak maszyny, do których jesteśmy przyzwyczajeni – w rzeczywistości wiele z nich składa się prawie w całości z maleńkich metalowych kulek. Zastosowanie nanotechnologii ma miejsce w prawie każdej branży, od materiałów codziennego użytku i technologii przetwarzania, komunikacji, medycyny i opieki zdrowotnej po produkcję mniejszych i mocniejszych chipów komputerowych. Przewiduje się, że do 2025 r. wielkość rynku nanotechnologii osiągnie 120 mld USD wraz z pojawieniem się nowych przypadków użycia i zastosowań, takich jak czujniki w nanoskali i urządzenia komunikacyjne.

Odpowiedzią na ten trend jest pierwszy indeks, który swoim portfelem obejmuje spółki działające w branży nanotechnologii. Do tej grupy są zaliczane firmy działające w obszarze nanomedycyny, nanomateriałów, nanoelektroniki, nanometrologii czy nanotechnologii molekularnej. Przedsiębiorstwa, które opracowują technologie promujące postęp i badania związane z nanotechnologiami, również kwalifikują się do nowego indeksu. W tym kontekście bierze się również pod uwagę zaawansowane algorytmy do analizowania dużych ilości dokumentów publicznych, które oceniają zaangażowanie firm w obszary nanotechnologii. Stosowana procedura nie tylko wykrywa spółki, jako potencjalnych kandydatów do indeksów na podstawie obecnego poziomu ich zaangażowania, ale także ocenia ich znaczenie w odniesieniu do branży mikrorobotów.

Początkowa wartość indeksu 5 maja 2012 roku wynosiła 1000 punktów, na koniec zaś października tego roku kształtowała się na poziomie 8624 punktów. Najwyższy roczny wzrost tego indeksu miał miejsce w 2020 roku, kiedy zyskał on ponad 220 proc. Natomiast tegoroczna stopa zwrotu indeksu nanotechnologii wynosi 42 proc. Koszyk indeksu tworzą akcje 30 spółek. Największy udział mają spółki ze Stanów Zjednoczonych, które odpowiadają za blisko 70 proc. jego składu. Liderami w tej grupie są takie firmy, jak: Advanced Micro Devices, Onto Innovation oraz Kla. Na kolejnych miejscach jest holenderski holding ASML oraz Tower Semiconductor z Izraela.

Zdaniem twórców indeksu nanotechnologia może być stosowana w niemal każdej branży na całym świecie. Obecne tempo postępu technologicznego przyspiesza badania nad nanotechnologią. Najbardziej zaawansowane w tym zakresie są ośrodki naukowe w Stanach Zjednoczonych oraz Japonii, ale Europa też stara się nie odstawać. Dlatego wypowiedź Richarda Feynmana, że zasady fizyki nie przeciwstawiają się możliwości zmieniania rzeczy atom po atomie, można uznać za proroczą. Potwierdzeniem tego mogą być kolejne spółki z branży nanotechnologii, które będą szukać kapitału na giełdach.

Felietony
LSME – duże wyzwanie dla małych spółek
Felietony
Złoty wciąż ma potencjał do aprecjacji, ale w wolniejszym tempie
Felietony
Jak wspominam debiut WIG20
Felietony
Wszystko jest po coś i ma znaczenie
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Felietony
Znieczulica regulacyjna
Felietony
DORA – kluczowe wyzwania w zakresie odporności cyfrowej instytucji finansowych