To wyliczone przez spółki straty związane z zawartymi w latach 2011–2013 kontraktami na dostawy tzw. inteligentnych liczników energii dla zależnej od gdańskiej grupy spółki dystrybucyjnej.

Energa i Arcus od lat są w konflikcie. Energetyczna spółka też żąda od wykonawcy liczników ponad 150 mln zł odszkodowania m.in. za opóźnienia w realizacji zlecenia. Przez lata nie zgodziła się też na polubowne zakończenie sporu. Ten zarzut Arcus i T-matic także podnoszą w pozwie przeciwko Enerdze. Przypisują jej odpowiedzialność za negatywne skutki sporu dla ich działalności, w tym jego eskalację i przeciąganie.

W ocenie powodów roszczenia Energi są bezzasadne i bezprawne. Zarzucają też energetycznej grupie brak regulacji należności za wykonane prace.