Ranking uczelni. Solidny fundament wiedzy i właściwa postawa przygotują absolwenta do wyzwań przyszłości

Ranking uczelni i wydziałów ekonomicznych – studia, które zapewnią sukces na rynku pracy teraz i za 20 lat

Publikacja: 09.11.2018 05:00

Twarda specjalistyczna wiedza, a do tego umiejętność myślenia i uczenia się wsparta przez uniwersaln

Twarda specjalistyczna wiedza, a do tego umiejętność myślenia i uczenia się wsparta przez uniwersalne wartości – tak wyposażony absolwent studiów ekonomicznych nie musi się obawiać o swoją zawodową przyszłość ani teraz, ani za 15–20 lat – zgadzali się uczestnicy debaty.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Najlepsze uczelnie ekonomiczne 2018. Od lewej: Andrzej Stec, redaktor naczelny „Parkietu” i zastępca

Najlepsze uczelnie ekonomiczne 2018. Od lewej: Andrzej Stec, redaktor naczelny „Parkietu” i zastępca red. naczelnego „Rzeczpospolitej”; prof. Grzegorz Mazurek, prorektor Akademii Leona Koźmińskiego (II miejsce); prof. Marek Rocki, rektor Szkoły Głównej Handlowej (I miejsce); prof. Maciej Żukowski, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu (III miejsce); Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.

Fotorzepa

O tym, jak kształcić na studiach ekonomicznych, by przygotować młodych ludzi do potrzeb i wyzwań rynku pracy przyszłości, dyskutowali eksperci, przedstawiciele pracodawców i laureaci tegorocznej III edycji rankingu uczelni i wydziałów ekonomicznych „Rzeczpospolitej" podczas gali ogłoszenia jego wyników.

Nauka myślenia

Olaf Gajl, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego, zaznaczał, że dobry start na rynku pracy jest dzisiaj ściśle związany z wyborem dobrej uczelni, co kilkanaście lat temu nie miało tak dużego znaczenia. Dzisiaj marka uczelni jest bardzo istotna, a w przyszłości będzie jeszcze ważniejsza. Nie bez powodu, bo najlepsze szkoły wyższe oferują edukację, która sprawdzi się za 5 i za 20 lat – zapewniając fundament solidnej specjalistycznej wiedzy połączony z umiejętnością myślenia.

najlepsze Wydziały ekonomiczne 2018. Od lewej: Andrzej Stec; dr hab. Maria Próchnicka, prodziekan Wy

najlepsze Wydziały ekonomiczne 2018. Od lewej: Andrzej Stec; dr hab. Maria Próchnicka, prodziekan Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ (II miejsce); dr hab. Katarzyna Kopczewska, prodziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych UW (I miejsce); prof. Zdzisława Dacko-Pikiewicz, rektor Akademii WSB (jej Wydział Nauk Stosowanych zajął III miejsce) i Maciej Trybuchowski, prezes KDPW

Fotorzepa

– Uczelnia powinna przede wszystkim uczyć myślenia i przypominać, że nauka nie kończy się na studiach. Jest to szczególnie ważne na obecnym, bardzo zmiennym rynku, który np. w branży finansowej wymaga ciągłego kształcenia się – podkreślał Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Waldemar Zbytek, wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji Związku Banków Polskich, który w ramach programu „Bankowcy dla edukacji" współpracuje ze 120 uczelniami w Polsce, zwracał uwagę, że uczelnia nie może wiele zrobić, jeśli nie dostanie odpowiednio przygotowanych kandydatów na studia. A o nich nie jest dzisiaj łatwo. W rezultacie nawet studenci dobrych uczelni ekonomicznych mają problemy z podstawową wiedzą matematyczną. Dlatego też to szkoła średnia, a najlepiej podstawowa powinny zapewnić młodym ludziom solidne podstawy wiedzy ekonomicznej, matematycznej i z przedsiębiorczości. W ten proces – we własnym interesie – powinny włączyć się uczelnie.

Jak jednak ocenia Katarzyna Kopczewska, prodziekan ds. studenckich Wydziału Nauk Ekonomicznych UW (tegorocznego zwycięzcy rankingu wydziałów), uczelnie bardziej niż na naprawie edukacji w szkołach średnich powinny koncentrować się na jak najlepszym kształceniu swoich studentów. Dlatego też WNE UW wprowadził na studiach licencjackich 400 godzin matematyki – tworząc bazę do nauki zaawansowanych finansów, makroekonomii czy ekonometrii. – Kształcenie ekonomiczne jest wysoko specjalistyczne, bo nowoczesna ekonomia to bardzo zaawansowana matematyka, zaawansowane modele i programowanie – podkreślała prodziekan WNE UW. Zaznaczała, że kluczowe jest też kształtowanie postaw studentów, w tym szczególnie poczucia odpowiedzialności, by uniknąć powtórki z ostatniego kryzysu finansowego – wywołanego przez pazerność i nieodpowiedzialność. Prof. Marek Rocki, rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, zwycięzcy rankingu uczelni ekonomicznych, twierdzi, że program studiów powinien być w dobrych proporcjach połączeniem trzech elementów: solidnych postaw, w tym mikro- i makroekonomii, matematyki, dużego komponentu zajęć prowadzonych przez praktyków życia gospodarczego oraz kształtowania odpowiednich postaw, w tym przedsiębiorczości.

Andrzej Jacaszek, wiceprezydent Pracodawców RP, zwracał uwagę, że w czasach szybkiego tempa zmian w otoczeniu i coraz to nowych wyzwań, jakie stawia przed firmami postęp technologiczny, kluczowa staje się umiejętność łączenia wiedzy ekonomiczno-biznesowej z technologią, co oferują np. politechniki. Jak jednak zaznaczali Marek Rocki i Katarzyna Kopczewska, współczesna edukacja ekonomiczna łączy się z technologią, a wśród nowych kierunków są np. data science. – Kształcimy liderów, którzy muszą mieć głęboką wiedzę, do której będą się mogli potem odwoływać – mówił rektor SGH.

Proza życia

Andrzej Jacaszek chwalił polskie uczelnie za kształtowanie postaw bazujących na uniwersalnych wartościach, cennych na rynku pracy – w tym pracowitości, ciekawości świata. Nie wszystkie szkoły mogą się jednak tym pochwalić. Uczestnicy debaty zwracali też uwagę na duże zróżnicowanie uczelni, które widać też w zarobkach absolwentów. Jak przypomina rektor SGH, ci po najlepszych studiach zarabiają wielokrotnie więcej niż ich koledzy po słabych uczelniach. Zdaniem Katarzyny Kopczewskiej największym wrogiem kreatywności i pasji odkrywania jest proza życia, w tym dominująca percepcję pracy już na studiach licencjackich. – Praca na pełen etat, która stała się pewnym standardem, jest bardzo szkodliwa dla dobrego wykształcenia – ocenia prodziekan WNE UW. Student, który chce pracować, jest wartością dla biznesu – trzeba więc znaleźć złoty środek – zaznaczał Maciej Trybuchowski.

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności