W połowie marca, po spotkaniu prezydenta, przedstawicieli banków, Ministerstwa Finansów, Narodowego Banku Polskiego i Komisji Nadzoru Finansowego, bankowcy zobowiązali się do wprowadzenie działań pomocowych dla klientów. Jednym z głównych sposobów jest maksymalnie uproszczone zawieszenie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub kapitałowych do trzech miesięcy i wydłużenie o ten okres terminu spłaty kredytu.

– Będziemy trzymać się propozycji przedstawionych w naszym komunikacie. Jednak jeśli w jakichś obszarach czy grupach klientów konieczne będą poprawki, to wspólnie z państwem będziemy szukali odpowiednich rozwiązań. Na razie nie będzie odgórnych zaleceń ZBP do banków, aby dostosowały się do apelu prezydenta, to ich indywidualna decyzja – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.

Banki przedstawiły na tyle różne warunki wakacji kredytowych, że sprawą zainteresował się rzecznik finansowy. Niektóre umożliwiają tylko zawieszenie spłaty rat kapitałowych (mBank, Santander), inne także odsetkowych (PKO BP, Pekao, ING Bank Śląski, BNP Paribas, Millennium, Raiffeisen). Większość banków oferuje wakacje na trzy miesiące, na sześć pod pewnymi warunkami zdecydowały się na razie nieliczne (m.in. Santander, ING BSK, BNP Paribas) i zwykle zawieszenie dotyczy tylko części kapitałowej (Pekao, Alior). Oferty różnią się też w zależności od rodzaju kredytu. – Trzeba zobaczyć, jak działają instrumenty wprowadzone przez tarczę antykryzysową i jak będą radzić sobie firmy. Spodziewam się, że dzięki tym rozwiązaniom wiele firm będzie wchodzić na ścieżkę normalnej działalności w tych nowych okolicznościach. Jednak gdyby się okazało, że są grupy klientów i firm wymagających wsparcia, to niewątpliwie w rozmowach z rządem będziemy szukali rozwiązań. Na pewno nie pozostaniemy obojętni, pamiętajmy jednak, że banki mają obowiązek dbania o bezpieczeństwo swojego biznesu i depozytów klientów – dodaje Pietraszkiewicz.

– Duża część naszych klientów, głównie hipotecznych, skorzystała z ubezpieczenia od utraty pracy, więc mają dodatkowe zabezpieczenie. Posiadacze kredytów hipotecznych mają też możliwość skorzystania z pomocy oferowanej przez Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, czyli zawieszenia spłaty kredytu na okres do trzech lat. Sądzimy, że te rozwiązania wpisują się w zgłaszane pomysły, jednak cały czas uważnie obserwujemy rynek i sytuację ekonomiczną – mówi Tomasz Dymowski, dyrektor zarządzający pionu produktów detalicznych i biznesowych w BNP Paribas. Alior deklaruje, że pracuje nad dalszym uproszczeniem i przyspieszeniem procesu składania wniosków. – Na bieżąco monitorujemy też sytuację i w razie potrzeby odpowiednio dostosowujemy nasze rozwiązania – mówi rzecznik Marcin Herman. Gotowość zmiany warunków deklaruje też PKO BP, ale nie zdradza szczegółów. Raiffeisen zapewnia, że na bieżąco monitoruje dynamiczną sytuację pod kątem potrzeb klientów. – Analizujemy najlepsze rozwiązania – mówi Alexander Fleischmann, szef oddziału RBI w Polsce. MR