Pekao europejskim liderem wzrostów

Polski pożyczkodawca zdeklasował włoski UniCredit i francuski Societe Generale i zdrożał najmocniej spośród największych pożyczkodawców na Starym Kontynencie. Zdaniem niektórych analityków to jeszcze nie koniec zwyżek.

Publikacja: 22.01.2022 11:14

Pekao europejskim liderem wzrostów

Foto: PAP/ Wojciech Olkuśnik

Akcjonariusze Pekao mogą zaliczyć 2021 r. do udanych. Notowania polskiego banku wzrosły najmocniej spośród 50 największych pożyczkodawców w Europie, a trend kontynuowany był na początku tego roku. Ponadto zdaniem analityków perspektywy są optymistyczne.

Na szczycie tabeli

Pekao ma drugi największy w Polsce portfel depozytów i kredytów korporacyjnych, drugą największą bazę depozytów detalicznych i trzeci największy portfel kredytów detalicznych. To właśnie ten bank w ubiegłym roku zdeklasował rywali.

Z zestawienia przygotowanego przez S&P Global Market Intelligence wynika, że akcje Pekao zdrożały w ubiegłym roku o około 100 proc. Dzięki temu z nawiązką odbudowały się po wiosennym tąpnięciu w 2020 r., kiedy staniały o około 50 proc. W efekcie walory Pekao dały zarobić najwięcej spośród 50 największych banków w Europie w 2021 r. Kolejne w zestawieniu były włoski UniCredit i francuski Societe Generale, które zyskały po około 80 proc.

Pod koniec I kwartału 2021 r. Pekao przyjął strategię na lata 2021–2024. Główne cele strategiczne w perspektywie roku 2024 to osiągnięcie rentowności kapitału własnego (ROE) w okolicach 10 proc., obniżenie wskaźnika kosztów do dochodów (C/I) do około 42 proc., a także osiągnięcie 3,2 mln aktywnych klientów bankowości mobilnej.

Zarząd Pekao przyjął też kierunkowe propozycje podziału zysku banku za lata 2021–2024. Zaproponowano, aby w każdym przypadku wypłacić od 50 proc. do 75 proc. rocznego zysku banku.

Notowania Pekao, podobnie jak i całej branży, wspierały w ubiegłym roku oczekiwania na podwyżkę stóp, których cykl rozpoczął się w październiku. Wówczas notowania Pekao wzrosły do kilkuletniego szczytu, po czym doszło do 15-proc. korekty.

Na początku stycznia szczyt został pokonany i akcje banku znalazły się najwyżej od początku 2018 r. Od początku stycznia notowania Pekao zyskały blisko 10 proc.

Bank z potencjałem

Jak przyznają analitycy BM mBanku w ostatnim raporcie dotyczącym sektora bankowego, Pekao jest jednym z najlepiej dokapitalizowanych banków giełdowych ze współczynnikiem kapitałów własnych (Tier 1) na poziomie ponad 17 proc. Spółka zamierza wykorzystać nadwyżkowy kapitał zarówno na wzrost organiczny, jak i na przejęcia.

Eksperci pozostawili swoją rekomendację „kupuj" dla Banku Pekao z wyższą ceną docelową na poziomie 155,55 zł. Obecnie notowania oscylują wokół 134 zł.

„Nasze prognozy zostały podniesione o 25 proc. w 2022 r. i o 19 proc. w 2023 r. Zmiana prognoz napędzana jest przez przyspieszenie cyklu oraz wyższą prognozę stopy bazowej, której oczekujemy na poziomie 3,5 proc. wobec 1,5 proc. poprzednio. Podwyższamy także nasze oczekiwania odnośnie do kosztu ryzyka do 51 pb. ze względu na dalszy rozwój portfela pożyczek konsumenckich oraz wyższego poziomu stóp. Warto jednak zauważyć, że poziom kosztu ryzyka nadal pozostaje jednym z najniższych w sektorze" – napisali Michał Konarski i Mikołaj Lemańczyk, analitycy BM mBanku. Ich zdaniem jakość aktywów Pekao pozostaje wyśmienita ze wskaźnikiem NPL na poziomie 5,5 proc. (3,5 proc. w detalu), poniżej długoterminowej średniej. Koszt ryzyka w III kwartale wyniósł zaledwie 37 pb., odzwierciedlając pozytywne trendy. Warto też zauważyć, że Pekao cały czas posiada rezerwę „covidową" w wysokości 830 mln zł, której rozwiązanie może pokryć np. rezerwy związane z frankami.

Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK
Banki
Coraz więcej banków z rezerwami na ponad 100 proc. portfela CHF