Wojciech Paczos: Inflacja jest w porządku, dopóki jej nie zauważamy

dr Wojciech Paczos _ekonomista, pracownik naukowy Uniwersytetu w Cardiff i Polskiej Akademii Nauk

Aktualizacja: 27.09.2021 18:41 Publikacja: 27.09.2021 18:30

dr Wojciech Paczos

dr Wojciech Paczos

Foto: materiały prasowe

Zadaniem banków centralnych, w tym NBP, jest utrzymywanie stabilności cen. Ale nie jest to definiowane w sposób zdroworozsądkowy, czyli jako brak inflacji. Większość banków uznaje, że ceny są stabilne, gdy inflacja wynosi 2–2,5 proc. Dlaczego nie zero?

Nie ma żadnej teorii, która mogłaby uzasadnić cele inflacyjne na poziomie około 2 proc. Tradycyjnie większość modeli ekonomicznych sugerowała, że optymalna inflacja, nie powodująca żadnych zaburzeń, wynosi właśnie zero. Jeszcze w 2010 r. ukazało się podsumowanie badań na ten temat, które prowadziło do takiego wniosku. Jednak później pojawiły się nowe teorie, które wskazują na pewne korzyści z niskiej, ale dodatniej inflacji. Po pierwsze, ułatwia ona osiągnięcie odpowiedniej realnej stopy procentowej. Wiemy, że nominalnej stopy procentowej nie da się obniżyć istotnie poniżej zera, co ogranicza bankom centralnym możliwość wpływania na cykl koniunkturalny. Ważniejsza jest jednak stopa realna. Można ją sprowadzić poniżej zera, ale tylko w warunkach dodatniej inflacji. Z tej perspektywy optymalna jest inflacja w okolicy 0,5 proc. Po drugie, istnieją badania sugerujące, że urzędy statystyczne mają problem z precyzyjnym pomiarem inflacji. Nie zawsze udaje się im zarejestrować zmiany jakościowe. Oznacza to, że wzrost cen wynikający z poprawy jakości, który formalnie nie jest inflacją, zaliczają do inflacji. Philippe Aghion wyliczył, że inflacja jest przez to przeszacowana o 0,5–0,7 pkt proc.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Inwestycje
Kacper Nosarzewski, 4CF: W poszukiwaniu czarnych łabędzi
Inwestycje
Amerykańskie akcje większy zysk przynoszą w okresie od listopada do kwietnia
Inwestycje
Czy warto pozbywać się akcji w maju?
Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej