USA/ FED: Prasa podała, że William Dudley z oddziału FED w Nowym Jorku, mający ustawowo stałe prawo do głosowania w FOMC, może odejść na emeryturę wcześniej, niż w ustawowym terminie w styczniu 2019 r. – być może już na wiosnę 2018 r.
JAPONIA: Przemawiający dzisiaj szef Banku Japonii dał do zrozumienia, że obecna polityka jest wystarczająca do osiągnięcia celów w postaci pożądanej krzywej rentowności obligacji, oraz celu inflacyjnego na poziomie 2,0 proc. Nie wykluczył, że planowana runda negocjacji płacowych może przyczynić się do przyspieszenia dynamiki wynagrodzeń w przyszłym roku. Poznaliśmy też dobre odczyty indeksów PMI w październiku – zbiorczy wskaźnik Composite przyspieszył do 53,4 pkt. z 51,7 pkt.
NOWA ZELANDIA: Oczekiwania inflacyjne na przyszły rok wzrosły do 1,87 proc. z 1,77 proc., ale w 2-letniej perspektywie spadły do 2,02 proc. z 2,09 proc. podał RBNZ. To sprawiło, że rynek utwierdził się w przekonaniu, że RBNZ nie zapowie żadnych zmian w polityce monetarnej na najbliższym posiedzeniu późnym wieczorem 8 listopada.
EUROSTREFA: Dynamika zamówień w niemieckim przemyśle przyspieszyła we wrześniu do 9,5 proc. r/r, a dane za sierpień zrewidowano w górę do 8,3 proc. r/r. Indeks PMI dla usług dla całej strefy euro wypadł w październiku na poziomie 55,0 pkt. (wcześniej szacowano 54,9 pkt.), ale gorzej wypadły Niemcy (54,7 pkt.).
Opinia: Spekulacje o możliwym wcześniejszym odejściu Williama Dudley'a sprawiają, że FED może czekać w przyszłym roku prawdziwa dekompozycja sił. Nominacja Jerome Powella na szefa Rezerwy Federalnej nie oznacza, że siły przechylą się w stronę „gołębi" – może być wręcz odwrotnie, a sam Powell może okazać się dość „elastyczny" w swoim podejściu do polityki monetarnej. Szerzej na ten temat pisałem w ostatnim Tygodniku FX. W każdym razie warto będzie uważnie obserwować kogo Trump zaproponuje na wolne (trzy) wakaty w zarządzie FED. Nie można wykluczyć, że jedno miejsce przypadnie prof. Johnowi Taylorowi, który być może będzie przewodzić obozowi „jastrzębi".