Polska waluta zanotowała umocnienie w relacji do większości głównych walut, zyskując między innymi do najsilniejszych poziomów od kilku lat w relacji do dolara i franka szwajcarskiego. Notowania złotego wspiera otoczenie międzynarodowe, w tym dynamiczne zwyżki na rynkach wschodzących, które przynosi przełom lat (indeks MSCI Emerging od grudniowych minimów zyskał już ponad 8 proc.). Optymizm na rynkach to zasługa między innymi ostatnich bardzo dobrych danych. Grudniowe odczyty indeksów PMI z największych światowych gospodarek, które poznaliśmy w ostatnim tygodniu, zgodnie zaskakiwały na plus i większość z nich znajduje się na wieloletnich maksimach.
Biorąc pod uwagę obecny optymizm, można zakładać, że najbliższe tygodnie przyniosą test historycznego rekordu indeksu MSCI Emerging z 2008 r., do którego indeksowi temu pozostało już niecałe 5 proc. Otoczenie takie powinno dalej wspierać wycenę złotego. Choć nie otrzyma ona wsparcia od Rady Polityki Pieniężnej, która prawdopodobnie po styczniowym posiedzeniu utrzyma gołębią retorykę, to presja na dalsze umocnienie złotego może się utrzymać. Potencjał do dalszego umocnienia złoty posiada w szczególności do dolara oraz do franka szwajcarskiego. Zarówno kursu EUR/USD, jak i EUR/CHF testują ubiegłoroczne szczyty i wybicie się tych kursów na nowe wieloletnie maksima powinno osłabić zarówno dolara, jak i franka w relacji do złotego.