Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rozpocznie się ono we wtorek, a decyzje i komunikat opublikowane zostaną w środę wieczorem. Zanim Fed ogłosi, co postanowił, w strefie euro opublikowany zostanie wstępny szacunek styczniowej inflacji. W piątek poznamy zaś styczniowe dane z rynku pracy w USA. Inwestorzy z dużą uwagą śledzą informacje pojawiające się po obydwu stronach Atlantyku i budują swoje oczekiwania. W ostatnich dniach, pomimo wysokiego prawdopodobieństwa kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA w tym roku i zerowego w strefie euro, inwestorzy wybierali euro. Idea, jaka temu przyświeca, jest taka, że EBC ostatecznie także będzie zmuszony do rozpoczęcia zacieśniania polityki monetarnej, a pierwszym krokiem będzie zmiana forward guidance. Poniedziałek przyniósł dalszy silny wzrost rentowności obligacji na rynkach bazowych (Bundów o 2–6 pb, Treasuries o 2–4 pb), a w ślad za tym również rentowności polskich papierów rosły (o 1–6 pb, głównie na długim końcu krzywej). W notowaniach EURUSD widać było narastającą ostrożność przed posiedzeniem Fedu (spadek poniżej 1,24), co poskutkowało także osłabieniem złotego (do blisko 4,15 wobec euro i ponad 3,35 wobec USD).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA.
Złoty w poniedziałkowy poranek był nieco słabszy. Rynki czekają na konkrety w sprawie ceł.
Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia.
Złoty w piątek notował symboliczne zmiany. Większe emocje powinny pojawić się w przyszłym tygodniu.
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych.
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno.