Korzystne z punktu widzenia złotego są czynniki wewnętrzne, w tym dane z polskiej gospodarki. Dodatkowo pojawiają się sygnały powoli, aczkolwiek konsekwentnie narastającej presji inflacyjnej – są one dostrzegane przez bardziej jastrzębio nastawionych członków RPP, którzy wskazują, że w perspektywie kilku kwartałów pojawić może się konieczność podwyżki stóp procentowych. Relatywnie korzystna jest też część czynników zewnętrznych. Kończący się tydzień przyniósł wybicie się indeksu MSCI Emerging na nowe tegoroczne maksima, a ruch ten był wspierany przez informacje o coraz bliższej perspektywie podpisania umowy handlowej pomiędzy USA i Chinami. Pozytywny wydźwięk mają również ostatnie dane z chińskiej gospodarki, w tym odbijające indeksy PMI. Czynnikiem powstrzymującym bardziej zdecydowane umocnienie polskiej waluty jest jednak wciąż niepewna sytuacja w strefie euro, znajdująca odzwierciedlenie w niskich poziomach kursu EUR/USD. Nadzieje na odbicie kursu głównej pary walutowej dały ostatnie dobre wskazania indeksów PMI z europejskiego sektora usługowego. Bardzo poważne problemy ma wciąż jednak europejski sektor przemysłowy, co powinno być wystarczającym argumentem za utrzymaniem przez EBC retoryki zakładającej nadal bardzo luźną politykę monetarną na przyszłotygodniowym posiedzeniu. ¶