Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2977 PLN za euro, 3,8831 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9077 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0145 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,066% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na rynku FX przyniosły podtrzymanie sagi negocjacji handlowych na linii USA-Chiny. Inwestorzy znów muszą zmierzyć się ze sprzecznymi sygnałami i niepewnością, czy przed końcem roku zobaczymy jakikolwiek progres w rozmowach. Pekin zaprasza negocjatorów z USA na rozmowy twarzą w twarz, agencje informacyjne podają, iż USA mogą opóźnić zapowiadane nowe cła i taryfy. Równocześnie administracja Trumpa sygnalizuje, iż negocjacje najpewniej kontynuowane będą już w przyszłym roku, a nowym problemem jest kwestia wydarzeń w Hong Kongu. Co ciekawe poszczególne informacje mają coraz mniejszy wpływ na ruchy na FX – inwestorzy zdają się być już zmęczeni tematem trudnych negocjacji i wojny handlowej, która waży na globalnych perspektywach makro. Sam PLN pozostaje relatywnie stabilny chociaż widoczne jest podbicie presji podażowej na zestawieniu z euro. Koszyk BOSSA PLN pozostaje w ruchu korekcyjnym.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. produkcji przemysłowej za październik – inwestorzy oczekują dynamiki na poziomie 2,6% r/r. Ponadto poznamy wskazanie PPI za październik. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytom przemysłowych indeksów PMI (dla Niemiec, Francji, UK czy zbiorczy dla Strefy Euro). Spodziewane jest lekkie podbicie odczytów z relatywnie niskich poziomów.
Z rynkowego punktu widzenia impuls wzrostowy na EUR/PLN sugeruje potencjalny test okolic 4,30-4,31 PLN. Koszyk BOSSA utrzymuje się nad wsparciem w okolicach 89,5 pkt.
Konrad Ryczko