Notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy zyskują przeszło 1%, a niemiecki Dax na początku godzin europejskiego handlu drożeje o ponad 2% wychodząc powyżej 10700 pkt. Do luzowania obostrzeń przystępuje Nowy Jork, a burmistrz Kalifornii poinformował, że stan jest już w 75% otwarty. Podobne wieści płynąc z europejskich epicentrów pandemii. Otwiera się również włoska gospodarka, a od 3 czerwca kraj otworzy granice, zniesiona ma być tez kwarantanna. Widać, że kraj przygotowuje się na otwarcie turystyki. Obecnie pozwala na to opadająca krzywa nowych zakażeń, choć jeśli statystyki ponownie się pogorszą obostrzenia mogą być przywrócone. Rynki finansowe obecnie cieszą się jednak z pozytywnego obrotu spraw i taki stan rzeczy może dalej wspierać popyt na ryzyko. Obecnie główne indeksy podążają w kierunku ostatnim maksimom, co w przypadku S&P 500 oznaczałoby próbę podejścia pod 3000 pkt.
Na rynku surowcowym odmrażanie gospodarki sprzyja wzrostowi popytu, co przekłada się do na wyjście WTI powyżej 30 USD za baryłkę, podczas gdy złoto znalazło się na 8-letnich szczytach, a jedna uncja wyceniana jest powyżej 1760 USD. Sytuacja cały czas pozostaje sprzyjająca, a notowania mogą dalej podążać w kierunku 1800 USD. Przemawia za nim utrzymujący się ogromny poziomom niepewności dotyczący dalszego rozwoju pandemii na świecie, dywagacje dotyczące wprowadzenia przez kolejne banki centralne ujemnych stóp procentowych czy to jakie będą konsekwencje sprowadzonej obecnie światowej stymulacji gospodarczej.
Na rynku walutowym widać przepływ kapitału w kierunku bardziej ryzykownych walut. W gronie G10 za wzrostami na rynku ropy drożeją waluty surowcowe na czele z koroną norweską. Na końcu stawki znajduje się japoński jen oraz funt szterling. Ten ostatni znajduje się pod presją po komentarzach jakie pojawiły się w końcówce ubiegłego tygodnia po zakończeniu kolejnych rozmów rozwodowych. Nie dają one podstaw do optymizmu. Negocjacje tkwią w martwym punkcie a do końca roku, kiedy przestaną obowiązywać warunku przejściowe, czas ucieka. Na rynku EURUSD bez większych zmian, a notowania pozostają w okolicy 1.08. Sytuacji amerykańskiej waluty nie zmieniło weekendowe wystąpienie szefa Fed Jeroma Powella, który próbował nieco złagodzić ton swojego wcześniejszego wystąpienia i w cieplejszym tonie wypowiadał się na temat perspektyw ożywienia gospodarki. Po raz kolejny natomiast szef Fed wyraźnie odciął się od spekulacji dotyczących ujemnych stóp procentowych.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.