Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Filipińskie peso radzi sobie w tym roku najlepiej spośród wszystkich azjatyckich walut. Od początku roku umocniło się względem dolara amerykańskiego o 4,2 proc.
Filipiński pieniądz kontynuuje aprecjację w miarę pogłębiania się kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa. Na drożejące peso miał wpływ lockdown, który utrudnił handel Filipin. Ekonomiści tłumaczą, że spadek importu był bardziej gwałtowny niż eksportu, co okazało się dobrodziejstwem dla waluty, ponieważ spowodowało nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących Filipin. Efektem tego jest wzrost wartości peso, który ma trwać również w dalszej części roku. Od stycznia peso umocniło się względem dolara o ponad 4 proc. co sprawia, że waluta Filipin jest jedną z niewielu w Azji, które umocniły się względem amerykańskiej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W godzinach przedpołudniowych złoty lekko tracił w stosunku do najważniejszych walut w oczekiwaniu na decyzję w...
Posiedzenie Banku Japonii, które zakończyło się dzisiaj rano dostarczyło inwestorom więcej emocji, niż można był...
Na koniec tygodnia inwestorzy skupiają się na decyzji BoJ w kwestii stóp procentowych, która okazała się lekkim...
Z wczorajszego przekazu FED na pierwszy plan wybija się kilka kwestii. Z jednej strony nieco ponad połowa członk...
Wczorajsza decyzja Rezerwy Federalnej nie była zaskoczeniem, jednak zestaw projekcji i komentarze prezesa Powell...
W środę rano dolar nieco odbija na szerokim rynku. Zmiany są jednak kosmetyczne i można je traktować jako korekt...