Eurodolar podbija w kierunku 1,14 USD. Złoty pozostaje w trendach aprecjacyjnych. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,5379 PLN za euro, 3,9882 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,3209 PLN względem franka szwajcarski oraz 5,4431 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,966% w przypadku obligacji 10-letnich.
W trakcie ostatnich godzin warto wspomnieć o dwóch istotnych wydarzeniach wokół PLN. Pierwszym jest zaprezentowanie tarczy antyinflacyjnej 2.0, która zakłada obniżenie VATu na część produktów co ma zmniejszyć odczuwalność wzrostu cen dla konsumentów. Ekonomiści wskazują iż tego typu działania przesuwają inflację na 2023 i teoretycznie rozciągają szczyt inflacyjny w czasie. Sytuację komplikuje oczywiście fakt iż 2023 jest rokiem wyborczym w Polsce. Padły jednak również odniesienia do kursu PLN i sugestie potrzeby mocnego PLN. Drugim wydarzeniem było wystąpienie Jerome Powella w USA, które istotnie podbiło popyt na ryzyko wśród inwestorów. Odbiór wystąpienia bankiera był jako „mniej jastrzębi" co wygenerowało odbicie na eurodolarze i przecenę USD (co zwyczajowo wspiera waluty EM).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Globalnie inwestorzy czekają na wskazania inflacji z USA.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN kontynuuje schodzenie na coraz niższe poziomy, równocześnie cechując się coraz niższą dynamiką ruchu. Koszyk BOSSA PLN znajduje się najwyżej od sierpnia 21'.
Konrad Ryczko