Grupa kapitałowa Unimot, poprzez zależną firmę Olavion, zamierza w tym roku zwiększyć wolumen przewożonych koleją ładunków oraz rozwinąć siatkę obsługiwanych połączeń, w tym do Ukrainy. Ponadto chce zakończyć wymianę taboru kolejowego na nowoczesny. W ubiegłym roku Olavion wymienił lokomotywy manewrowe starego typu na nowoczesne pojazdy z silnikami niskoemisyjnymi. Dodatkowo planuje zakup i kontraktowanie nowoczesnych lokomotyw elektrycznych ze spalinowymi silnikami dojazdowymi spełniającymi najnowsze normy emisji. W rezultacie w II kwartale tego roku zamierza już wykorzystywać wyłącznie nowoczesne pojazdy, czyli wyprodukowane w XXI wieku – poza jedną spalinową lokomotywą manewrową.
Obecnie Olavion obserwuje istotny wzrost popytu na przewozy uwzględniające przeładunek z wagonów szerokotorowych na normalnotorowe i odwrotnie. W stosunku do lat przednich odnotowywany jest wzrost wolumenu transportowanych paliw z polskich portów morskich w kierunku Ukrainy, przy jednoczesnym spadku przewozów wewnątrz naszego kraju. Ponadto rynek wykazuje duże zainteresowanie transportem ukraińskiego zboża tranzytem przez Polskę do naszych portów morskich i za zachodnią granicę. Spółka zwraca też uwagę na malejące wykorzystanie mocy przewozowych w obszarze materiałów budowlanych (z powodu spadku inwestycji infrastrukturalnych) oraz istotne wahania w transporcie metanolu i LPG (bliskie sankcje na ich przywóz ze Wschodu). Ogólna sytuacja w branży nie jest jednak zła. „Z naszych obserwacji wynika, że rok 2024 rozpoczął się stabilniej pod względem przewozów niż poprzednie dwa lata. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że po czasie pandemii i rozpoczęciu wojny w Ukrainie sytuacja w branży kolejowej wróciła do normy” – twierdzi biuro prasowe Unimotu. Dodaje, że wpływ na rynek mają zmiany w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, które przekładają się na wstrzymanie lub spowolnienie kontraktowania usług. Mimo to giełdowa spółka od II kwartału spodziewa się zrównoważonego, ale znaczącego wzrostu przewozów koleją w stosunku do obecnie odnotowanych.
Jednocześnie jednym z większych wyzwań dla Olavionu i całej branży pozostaje brak maszynistów. To przede wszystkim efekt ograniczonego napływu na rynek młodych pracowników wykonujących ten zawód. Problem dodatkowo może się pogłębić, jeśli zgodnie z pojawiającymi się sugestiami zostanie administracyjnie ograniczony czas pracy maszynistów.