Fundusze sprzedawały akcje

Pierwszy miesiąc nowego roku dla TFI był dość trudny. Klienci wycofywali się z funduszy bezpiecznych i ryzykownych. Stąd podaż polskich akcji z TFI.

 

Jak wyliczyli analitycy Trigona DM, w styczniu TFI pozbyły się polskich akcji za około 281 mln zł. Przypomnijmy, że odpływy netto dotknęły prawie wszystkich towarzystw. Uniknęły ich PZU oraz Quercus. Najwięcej kapitału, ponad 400 mln zł, uciekło z funduszy Santandera TFI.

334 mln zł

sięgnęły umorzenia w funduszach akcji w styczniu. Odpływy dotknęły głównie funduszy akcji polskich uniwersalnych oraz małych i średnich spółek. TFI były zmuszone do sprzedaży akcji

Styczeń był o tyle odmiennym miesiącem od pozostałych, że umorzenia objęły nie tylko fundusze dłużne (fatalne stopy zwrotu), ale także fundusze akcji, które mają czym się pochwalić, jeśli chodzi o zeszłoroczne dokonania. „Dawno nie obserwowany widok, żeby praktycznie wszystkie kategorie funduszy odnotowały odpływy. Co prawda łączna skala odpływów nie jest aż tak duża, ale ostatni raz taka sytuacja wystąpiła pod koniec 2018 r." – wskazują analitycy Trigona DM. „Odpływy z bardziej ryzykownych kategorii (z wyłączeniem funduszy obligacji i pieniężnych) wyniosły w styczniu 504 mln zł netto w porównaniu z 576 mln zł napływów w grudniu" – podano. Największy spadek przepływów miesiąc do miesiąca odnotowały fundusze akcji zagranicznych, natomiast odpływy z polskich funduszy akcji również się pogłębiły (minus 309 mln zł w porównaniu z minus 65 mln zł w grudniu).

Z kolei umorzenia w bezpiecznych funduszach dłużnych i pieniężnych spowolniły do minus 1,1 mld zł w styczniu, wobec 1,5 mld zł odpływów netto we wcześniejszym miesiącu. Przez ostatnie dziewięć miesięcy produkty dłużne straciły już 17 mld zł netto. Łączne odpływy z funduszy rynku kapitałowego wyniosły w styczniu zatem 1,6 mld zł.

W poprzednich miesiącach fundusze polskich akcji też zwykle nie cieszyły się powodzeniem wśród klientów (w odróżnieniu od zagranicznych), natomiast nie musiały wypłacać tak dużych sum jak w styczniu. Wpłaty do funduszy PPK oraz mieszanych sprawiały, że TFI głównie kupowały akcje z GPW. W grudniu popyt ten sięgnął 101 mln zł, w listopadzie – 196 mln zł, a w październiku – aż 374 mln zł.